Oburzeni nauczyciele i dyrektor przyszli na sesję rady powiatu

Podobnych emocji nie było już dawno na sesji Rady Powiatu Świeckiego. Poszło o przyjęte niedawno plany dotyczące liczby klas pierwszych w nowy roku szkolnym. W ocenie dyrektora "białego" liceum próbuje się zniszczyć jego dorobek.
Dyrektor Adam Kufel nie krył wzburzenia / Fot. Andrzej Bartniak

Dyskusji na temat liczby oddziałów w roku szkolnym 2025/26 nie było w porządku środowej sesji Rady Powiatu Świeckiego. W zasadzie nigdy nie ustala się tego na sesji. Przewidywania dotyczące kształtu arkusza organizacyjnego powstają w Powiatowym Zespole Ekonomiczno-Administracyjnym przy udziale dyrektorów szkół oraz starosty.

Publiczną debatę na ten temat sprowokował Adam Kufel, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Policealnych w Świeciu, który pojawił się na sesji wraz z niemal całą kadrą nauczycielską.

Co ich tak zaniepokoiło? Głosem środowiska był dyrektor, który nie był w stanie ukryć ogromnych emocji, za co zresztą kilkukrotnie przepraszał radnych.

– Nikt w ten sposób ze mną nie postępował – mówił dyrektor Adam Kufel. – Nie mogę zrozumieć, dlaczego chce się ograniczać rekrutację do szkół? Dlaczego nie chce się dawać wyboru uczniom – pytał kierując swoje obawy w stronę starosty.

Niedawno z ZSOiP w Świeciu, zwanym potocznie „białym”, pożegnały się dwie klasy liceum, jedna techniku i grupa kształcąca się w zawodzie opiekuna medycznego. Przyjęty w kwietniu arkusz zakłada jednak w ich miejsce tylko jedną klasę pierwszą.

Jak wyjaśniała Bożena Gaca-Zielińska, dyrektor Powiatowego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego, to standardowa procedura. Ostrożne szacunki nowego naboru dotyczą wszystkich szkół, dla których organem prowadzącym jest powiat. Jako przykład podawała ZSP w Świeciu, które kończy 11 klas, a w arkuszu na rok szkolny 2025/26 zapisano tylko siedem.

Po co ta arytmetyka? Jak wyjaśniano, chodzi o to, aby sprawniej regulować etatami nauczycielskimi. Mniejszym problemem jest ewentualne niedoszacowanie liczby klas, od sytuacji, w której zostają nauczyciele bez uczniów, bo okaże się, że jest ich za mało, aby stworzyć tyle klas, ile założono na wiosnę. To z kolei przekłada się na konkretne i łatwe do wyliczenia koszty.

Adam Kufel w obronie swoich tez posiłkował się wstępnymi deklaracjami ósmoklasistów. Wynika z nich, że nauką w liceum zainteresowanych jest 99 osób, a w technikum 46. Dodatkowo sześć osób myśli o obydwu tych szkołach. Wyraźnie dawał do zrozumienia, że informacja o tym, że w „białym” będzie tylko jedna klasa szkodzi szkole, o którą tak niestrudzenie walczył on i cała kadra nauczycielska.

– To jest dorobek całego mojego życia – podkreślał Adam Kufel, który chwilę potem został nagrodzony przez nauczycieli brawami.

Tyle samo, czyli 10 minut, trwało wystąpienie starosty świeckiego Pawła Knapika, który zaczął od pytania: – Czym różni się dzisiejsza sytuacja, od tej sprzed roku?

Nawiązywał do tego, że wówczas podobne ostrożne wyliczenia nie budziły takich emocji dyrektora i nauczycieli. Jednocześnie starosta zaprzeczał, że są jakiekolwiek plany likwidacji „białego”.

– Przed 20 laty byłem jednym z tych, którzy pisali apele w obronie tej szkoły – przypominał starosta Paweł Knapik.

Chwilę potem starosta zauważył, że oszczędne planowanie to konieczność, bo po dobrych latach związanych z podwójnym rocznikiem, idą chude i trzeba być na to gotowym. Jak zaznaczał, definitywnie kończą się czasy, w którym nauczyciele jeśli chcieli, mieli po niemal dwa etaty z czym oczywiście wiązało się wyższe wynagrodzenie. Ta lista uwag i spostrzeżeń zakończyła się stwierdzeniem, że o tym, jak jest faktycznie, przekonamy się dopiero w momencie zamknięcia naboru.

– To młodzież zagłosuje, w jakiej szkole chce się uczyć – mówił starosta.

Jeśli więc w „białym” będzie odpowiednia liczba kandydatów, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby powstały dwie klasy liceum i jedna technikum.  

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij
97 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Szacunek dla dyrektora „białego”
Walczy, robi co może. Nawet nagina fakty mówiąc że jego szkoła umiera. Przyjął w ubiegłym roku 3 klasy pierwsze, a na przykład „czerwone” tylko 1, nadal i twierdzi że jest dyskryminowany. Szacunek.

Wszyscy chcą teraz kończyć liceum a do roboty rąk brakuje

Jakoś nie trawię dyrektora tzw. „białego” liceum.

Każdy walczy o swoją szkołę,zaś to uczeń zdecyduje gdzie się zapisze ostatecznie. A nie wróżenie z fusów ile wpiszemy klas w plan.

Brawo dla dyrektora. Widać że zależy mu na szkole

Białe jest bardzo popularne i wielu uczniów właśnie tam zamierza zdawać. Zjaknoni mają się zmieścić w 1?klasie??

Nie rodzą się dzieci to i szkoły trzeba zamykać. Czego nauczyciele nie rozumieją ? Trzeba się przekwalifikować i szukać innej pracy.

Uważam, że to jednak nieuczciwe podejście. Skoro czerwony ma 2 grypy to biały też powinien mieć 2, i było by sprawiedliwie.

Szacun dla dyrektora

Brawo dla dyrektora,jak dziś pamiętam jak w pewnej wsi rzucał w nas kredą z krzesła postawionego na biurku w czasie sprawdzianu…

W efekcie najbardziej poszkodowane są uczniowie….

Pan starosta chce, aby w „białym” ogólniaku zaplanowano utworzenie 1 klasy pierwszej.
Jak twierdzi, boi się, że jeśli nie będzie dostatecznej liczby uczniów chętnych aby utworzyć w „białym” 2 oddziały klasy pierwszej, to z tego wynikną finansowe i organizacyjne kłopoty dla starostwa.

Z kolei w „czerwonym” ogólniaku Pan starosta chce, aby zaplanowano utworzenie 2 klas pierwszych.
Tutaj z kolei obaw związanych z ewentualnym nieutworzeniem 2 klas pierwszych Pan starosta jak widać nie ma.

Pan starosta twierdzi, że „biały” ogólniak nie jest przez niego gorzej traktowany.

Ręce nie mają gdzie opadać, może już w ogóle niech wszystkie dzieciaki pójdą do szkół w Bydgoszczy, Grudziądzu i Toruniu? Powiat świecki obecnie jest numerem jeden, ale w psuciu wszystkiego…

A gdzie transparentność i nagranie z sesji? Niech starosta pokaże prawdziwą twarz i brak argumentów

Brawa dla Pana Dyrektora i nauczycieli. To jest prawdziwa postawa obywatelska. Zastanawiam się, gdzie są dyrektorzy innych szkół??? Lizusy i tchórze. Tak się w ty powiecie traktuje suwerena. Knapik i ta cała pożal l się Panie Boże rada powiatu są dla Nas , a nie My dla nich. A ta cała pani Gaca to kto, że chce decydować o losach innych. Ona jest do obsługi a nie do rządzenia. Oszczędności niech Knapik i radni poszukają w starostwie i całej tej powiatowej administracji. wstyd i żenada. Tośmy sobie władze wybrali!!! ta nasza „władza ” do roboty niech w końcu zrozumieją dla kogo są i o kogo powinni się troszczyć a nie tylko brać kupe kasy i diety z naszych podatków. Trzymam. kciuki za nasze szkoły. Jeszcze raz brawa dla białego ogólniaka. Pozostali też niech się przebudzą i zaczną walczyć o swoje. Do dzieła !!!

Polska ma mieć młodych tumanów a nie ludzi wykształconych po to się zamyka szkoły i niszczy żeby Tusk mógł zarządzać nacpanymi albo zniewolonym młodym pokolenie pijaństwem a nie wyedukowanym społeczeństwem dlatego też ma taką miniśter oswiaty

Mamy dwa licea główne czerwone i białe w zeszłym roku ledwo utworzono jedna klasę w czerwonym a w białym trzy jak ktoś wcześniej zauważył. Należy równo traktować licea być może starosta przez sentyment że chodził do czerwonego dale dwie klasy ale patrząc przez dzieci wybierają białe więc arytmetyka powinna wskazywać na co najmniej dwie klasy w białym a jedną w czerwonym liceum.

W szkolach podstawowcyh tez jest tak, ze juz straszą ze nie będzie klas, nic się nie robi, aby pomóc, oswiata bedzie cięła godziny. Najbardziej pokrzywdzeni będą ci którzy potrzebują wsparcia, jak dzieci z SPE. Niech kierownik oswiaty wypowie się o planach na oszczędności.
Inne mankamemty dopiero wejdą. A wszytko odbije sie na dzieciach. I nie chodzi tylko o dzieci z spe, ale wszytkich .
Wspolczuje nauczycielom i sie nie dziwie ze zaczynają sie buntowac.

W Kościerzynie w szkole ponadpodstawowej tzw „Budowlance” była klasa dla młodzieży upośledzonej w stopniu lekkim. Mogli w szkole branżowej zdobyć zawód. W ubiegłym roku Starosta zawiesił do niej nabór. Młodzież ta musi gdzieś się uczyć, próbuje swoich sił nawet w technikum. Starostwo nie widzi problemu, a wręcz twierdzi, że to problem Dyrektora i nauczycieli.

A może niech starosta zainteresuje się jak została załatwiona sprawa Deczna i śledztwa prokuratury? 🙂

Trzeba napisać jak jest. Dyrektor potrafi jedynie narzucać swoje zdanke, a szkoła działa słabo. Początek roku to prawdziwa katorga w ustalaniem planu. Bywało, że uczniowie musieli przychodzić nie mając podane jakie zajęcia będą danego dnia. Kiedy uczeń ma problem moze liczyć na pomoc wychowawcy, ale wiąże mu się ręce do działania, kiedy tylko dyrektor ma inne zdanie. Jak się z kimś nie zgadza to pokrzykuje na ludzi. Słabszych stawia się pod ścianą żądając, aby w ogóle nie podchodzili do pisania matury. To ten pan jest jest problemem szkoły.

Dziękuję portalowi Extra Świecie za usunięcie mojego komentarza. Z pewnością był za długi i niezrozumiały. Rozumiem zatem troskę o czytelników.
Niezmiennie szacunek dla Pana Dyrektora Kufla!!!

Czytałem usunięty komentarz. Był świetny.
Co można powiedzieć? Wolność słowa po świecku.

Tu nie chodzi o arytmetykę, edukację, szansę, niż demograficzny. Starosta jest z PO, a dyrektor białego był miejskim radnym z PiS, gdy obecny starosta z PO był zastępcą burmistrza. Teraz ma pewnie z góry nakazy, rozkazy, że PiSowską gwardię musi dojeżdżać. Inaczej nie pozwolą mu być dłużej starostą. I słusznie. Jak mawiał wybitny dyplomata „dorżniemy watahę”. Tej szkoły już nie ma. To było wiadome odkąd PO dostało starostę w powiecie świeckim. Taka polityka. Co zrobisz? Nic nie zrobisz.

Czy władze szukają również oszczędności u siebie w urzędach? Bo zabierając możliwości rozwoju dzieciom właśnie w szkołach, gdzie rodzice liczą na pomoc i wsparcie w postaci zajęć dodatkowych, jest bardzo słabe. Tak rządzić to potrafi Kowalski z ulicy. A we wrześniu się dowiemy, że przyjęli uczniów, nie ma się co martwić. Tyle że klasa liczy 30-35-40 osób. Każdy z problemem czy innym deficytem. I co?? Świat korepetycji zakwitnie jeszcze bardziej bo jak tu uczyć i się nauczyć czegoś w tak licznym gronie? Może włodarze wejdą na lekcje i pokażą?

W tym momencie rodzice, mieszkańcy i wszyscy nauczyciele powinni wyjść na ulicę. Starostwo, co wy robicie??? Powodzenia życzę dla białego LO.

Jeszcze będziemy płakać,bo nam szkoły podstawowe i ponadpodstawowe pozamykają na terenie . I zrobią to cichaczem .

A dlaczego nie zaplanować 10 klas?

Ja nie mogę zrozumieć dlaczego popiera się dyrektora II LO. Wtargnął na sesję rady powiatu i zakłócił ustalony plan. Drodzy Państwo tak nie można. Trzeba zachować kulturę i przede wszystkim procedury. Wiele lat pracuję w oświacie i wiem, że tak nie można.

A w sprawie usuwanych komentarzy proszę się nie dziwić. Jak można źle pisać o paniach starościnach. Jak człowiek z nimi pracował to wie, że zawsze działały nienagannie.

Masakra, nauczyciele przesadzają, Adam Kufel przesadza. Robią awanturę z niczego. Masakra jeszcze raz. Wstyd. A najgorzej mają uczniowie. Myślę że wiele osób które chciało uczęszczać do białego, zrezygnują na rzecz innej szkoły przez samego dyrektora.
Nie wiem czy państwo wiecie, ale dzieci poszły do domu, aby nauczyciele mogli przyjść na sesję rady.

Czas przyjrzeć się polityce szkół średnich i transportu publicznego – tu leży główny problem tego, że uczniowie są zmuszeni uczęszczać do szkół średnich w innych miastach. Spójrzmy prawdzie w oczy – to wynik polityki starostwa.

I dobrze. Słabe szkoły w ogóle do likwidacji.

Uważam, że panu dyrektorowi należy się wsparcie nie tylko nauczycieli, ale dyrektorów innych szkół średnich.Gdzie oni są, gdzie…?,,Białe” liceum rozbudowano, młodzież chętnie wybiera to liceum( z jakichś powodów), dyrektor jest autentyczny, stara się nie dla siebie( przecież to widać gołym okiem, że przez te wszystkie lata po prostu walczy o tę placowkę); poza tym młodzież coraz liczniej zapisuje się do tej szkoły.Szacunek i sprawiedliwość chyba się należy.

Nabór do szkół ponadpodstawowych jeszcze się nie zaczął. Nie wiadomo ilu uczniów złoży dokumenty do poszczególnych szkół. Problem nie zaistniał, a pan Kufel zrobił zadymę. Gdyby było 60 chętnych do białego ogólniaka, a pan starosta powiedziałby, że może być utworzona jedna klasa, to zrozumiałabym protest. Pan Knapik powiedział, że jeżeli będzie taka potrzeba to utworzą dodatkową klasę. Czego pan Kufel nie zrozumiał? Procedur? Przecież jest dyrektorem. Wystąpienie pana Kufla wyglądało jak szantaż. Nie poślę dziecka do tej szkoły.

Ostatnie zdanie wypowiedzi Judyty, to dobra wiadomość dla szkoły.
Jak mówi przysłowie: Jaka mać, taka nać!

Dyrektor Kufel, to porażka. Dba o swoj tylek a nie o ucznia. Nauczycieli rozumiem, boją się o pracę. Każdego z nas może spotkać redukcja etatów . Nauczyciele zawsze marudzą i mają źle. Szanuje ich za ciężka pracę ale taki czas . Idzie niż demograficzny i ekonomia jest nieublagana. Białego ogólniaka nie polecam właśnie ze względu na dyrektora.

Od lat środowisko nauczycielskie funkcjonuje w stanie kryzysu: pandemia, reforma za reformą, – każda z tych sytuacji nie była okazją do wsparcia nauczycieli, lecz pretekstem do wywierania jeszcze większej presji.
Teraz dochodzi problem tzw. niżu demograficznego – problemy z otwieraniem klas, czy to w szkole podstawowej ,czy ponadpodstawowej . Za chwilę być może dojdzie problem z zamykaniem szkół .Do tego dochodzą coraz większe oszczędności samorządów. A szkoła? Oczywiście ma funkcjonować na jak najwyższym poziomie,więc nauczyciele starajcie się bardziej, dyrektorzy patrzą, kto co kupił, co dokupił, co zorganizowaliście dla klasy ,a więc jaki z was pożytek jest! . Niby zabawne ,a wcale tak nie jest.
Ochrona nauczycieli przed presją związaną z niżem demograficznym powinna być jednym z priorytetów władzy na najbliższy czas.
Uważam ,że nauczyciele nie mają na celu narzekania i marudzenia, ale chcą mieć prawo do godnych warunków pracy i informacji o tym, jak będzie i co ich czeka jak nie w tym roku ,to za rok czy za dwa. Wielu z nich zapewne się przekwalifikuje ,są to osoby wykształcone i zapewne mają wiele umiejętności ,ale chcą mieć czas na to i wiedzieć czy sprawa dotyczy ich indywidualnie .

Edukacja nie będzie zdrowa i skuteczna, jeśli nauczyciele będą ciągle pracować w atmosferze strachu.

Tak uważam.

Ja nie widzę problemu, jak są tak świetnie wykształceni i źle im w szkole niech idą do Mondi. Ciekawe ile wytrzymają ? Bez tych wszystkich wolnych dni i dwóch miesięcy wakacji. Ciekawe

A co się dziwić ? Liceum to już tylko miejsce dla leniwych dzieci i bananowcow. Czasy się zmieniły studia na kolanie robione zaoczne na żadnym pracodawcy wrażenia nie robią. Są mniej warte niż szkoła zawodowa która nauczy czegoś… wszystko dzięki systemowi który pozwala każdą szkołę wyższą przepchać na ściągach i kombinowaniu. To tylko nabijanie statystyk, a ludzi mądrych w Polsce w ogóle nie przybywa. Przykład wuefista i miano – nauczyciel… trzymajcie mnie.

Pan starosta będąc w-ce burmistrzem tez próbował robić „porządek” w szkołach podstawowych. A teraz w ponad? Zdolny!

Komentarz w punkt.
Takie budził nadzieję na autentycznie dobre zmiany. Niestety wchodzi w skórę i buty niezdolnych poprzedniczek.

Wybrane dla Ciebie