Od 30 maja można korzystać z placów zabaw. W Świeciu zalecają, aby tego nie robić, bo… niczego nie wiadomo

W ramach czwartego etapu znoszenia ograniczeń związanych z koronawirusem, rząd zezwolił na korzystanie od 30 maja z placów zabaw. W Świeciu w piątek i sobotę poddano je dezynfekcji. Na ich otwarcie jednak się nie zdecydowano. Dlaczego?

dezynfekcja-2

REKLAMA

- Nie dostaliśmy wytycznych, które regulowałoby, na jakich zasadach będzie można z nich korzystać – wyjaśnia Marta Karolczak, kierownik wydziału rolnictwa i ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Świeciu.

Gmina rozpoczęła w piątek dezynfekcję podlegających jej placów zabaw. Ostatnie z nich odkażono w sobotę rano.

- Burmistrz podjął decyzję o dezynfekcji, aby przygotować je do otwarcia od 30 maja. Jednocześnie cały czas czekaliśmy na wytyczne z sanepidu. Do soboty ich nie wydano, uznaliśmy więc, że najrozsądniej będzie, jeśli zaapelujemy do mieszkańców, aby na razie nie korzystali z placów zabaw – argumentuje Marta Karolczak.
REKLAMA


Według radia RMF FM, które dotarło do projektu rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia, na placu zabaw trzeba będzie zachować 2-metrowy odstęp, a opiekunowie dzieci będą musieli zakrywać nos i usta. Nie będzie to jednak dotyczyło dzieci.

Jak podaje dalej RMF FM, gminy i spółdzielnie mieszkaniowe będą miały obowiązek zapewnienia stałej dezynfekcji sprzętów na terenie placów zabaw, których są właścicielami.

- Pytanie, jak mamy to zrobić? Postawić przy każdym placu pracownika, który będzie bez przerwy biegał za bawiącymi się dziećmi i odkażał zabawki? – zastanawia się Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
REKLAMA


O ile takie zalecenie faktycznie zostałoby wprowadzone w życie, byłoby trudne do wyegzekwowania. Dlatego wybierając się na plac, najlepiej wziąć ze sobą własny płyn dezynfekcyjny i samemu to robić. Inna sprawa, że to też nie będzie łatwe do przeprowadzenia, zwłaszcza gdy będzie bawiło się więcej dzieci.

Na ile nieoficjalne doniesienia medialne będą pokrywały się z ostateczna treścią rozporządzenia? Przekonamy się o tym za parę dni.

- Dlatego wstrzymaliśmy się z otwarciem placów zabaw, dopóki nie dostaniemy konkretnych wytycznych z sanepidu – tłumaczy burmistrz. - Mam wielką prośbę do mieszkańców, aby z nich nie korzystali. Kiedy tylko poznamy szczegóły, wydamy odpowiedni komunikat w sprawie zachowania i postępowania na placach – zapewnia Krzysztof Kułakowski.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA


Udostępnij
14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Jutro idę tam z dzieckiem i

Jutro idę tam z dzieckiem i mam to w dupie ten koronocyrk. Jak można być tak głupim aby w tą ściemę wierzyć. 

Ten rząd już nie panuje nad

Ten rząd już nie panuje nad niczym. Chyba tak nieudolnych ludzi jeszcze nie mieliśmy. 

Wszyscy czekają na procedury

Wszyscy czekają na procedury i wytyczne,a dziś na targowisku tłumy po co te płoty zamały plac się zrobił

jak sie nie boisz to jedż

jak sie nie boisz to jedż jako wolontariusz do szpitala jednoimiennego i dopiero zobaczysz i może zrozumiesz czy z dzieckiem iść na plac zabaw

Popuszczanie obostrzeń przez

Popuszczanie obostrzeń przez Pinokia, określającego się troskliwym do tego śmiesznym ojcem polaków, ma tylko jeden cel, a mianowicie chodzi o to, aby 11 czerwca mogłyby odbyć się bez żadnych zastrzeżeń obchody Bożego Ciała. Taka jest wola klechów KK.

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors