Ojciec i syn usłyszeli ponad 100 zarzutów w świeckiej prokuraturze!

Prokuratura postawiła wczoraj zarzuty ojcu i synowi, właścicielom firmy z gminy Świecie. Chodzi o ogromne pieniądze. Jednemu z nich grozi wieloletnie więzienie.
Prokuratura będzie wnioskować o areszt dla Jacka S. / Fot. archiwum

Jak już informowaliśmy, w poniedziałek policja zatrzymała dwóch właścicieli firmy zajmującej się skupem bydła.

- Zatrzymani mieszkańcy Świecia trafili do policyjnego aresztu - powiedziała nam kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Stało się to kilka dni po proteście rolników przed siedzibą Grupy Agro w Sartowicach (gmina Świecie), domagających się pieniędzy za sprzedane bydło. Przedsiębiorstwo działa na rynku od lat, ale kilka miesięcy temu zaczęły pojawiać się opóźnienia w opłacaniu faktur.

Firma tłumaczyła się kłopotami finansowymi. Deklarowano chęć spłaty zobowiązań - sęk tylko w tym, że nie wiadomo kiedy. Zdesperowani rolnicy powiadomili policję i prokuraturę.

We wtorek 43-letni Jacek S. i jego syn, 21-letni Dawid S., usłyszeli zarzuty w Prokuraturze Rejonowej w Świeciu.

Jackowi S. przedstawiono w sumie 115 zarzutów dokonania oszustw na szkodę producentów bydła.

- Łączna wartość wyłudzonego od rolników bydła przekracza w tej chwili 5 mln zł - wyjaśnia Janusz Borucki, prokurator rejonowy w Świeciu.

Jackowi S. grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura złożyła wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

- Dawidowi S. przedstawiono zarzut wyłudzenia o wartości 27 tys. zł - mówi prokurator.

Szacuje się, że poszkodowanych jest około 170 hodowców bydła z kilku powiatów, m.in. ze świeckiego, z tucholskiego i chojnickiego.

Sprawa ma charakter rozwojowy, bo prokuratura wciąż dostaje kolejne zawiadomienia od pokrzywdzonych rolników.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors