Ojciec skatowanego na śmierć Dawida: Nie mogę pogodzić się z tak niskim wyrokiem!

Rodzice 22-letniego Dawida G. ze Świecia zamierzają odwołać się od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku. O sprawie pisaliśmy w piątek.

53619053_s

REKLAMA

- Nie widziałem u sprawców szczerej skruchy. Miałem wrażenie, że była podyktowana jedynie zaleceniami ich obrońców. Nic nie wróci życia mojemu synowi, ale wyrok jest zbyt niski w stosunku do tego, co oni zrobili! – mówi pan Rafał, ojciec Dawida. – To nie była przypadkowa śmierć podczas szarpaniny. Katowali go tak długo, aż przestał dawać oznaki życia.

Do tragedii doszło w nocy 28 października 2017 r. w Gdyni, gdzie Dawid studiował w Akademii Morskiej. Razem z dwoma kolegami wybrał się do klubu. Po wyjściu z lokalu między nim a napotkanym po drodze chłopakiem doszło do sprzeczki, a potem bójki.

W sukurs chłopakowi przyszli kumple. Dwóm kolegom towarzyszącym Dawidowi udało się uciec. Młody świecian został osaczony przez napastników.
REKLAMA

Kiedy upadł pod ciosami, zaczęli go kopać. Skatowali go na śmierć. Nie pomogła reanimacja ratowników pogotowia, którzy przyjechali na miejsce. Przyczyną zgonu było zatrzymanie krążenia w wyniku zachłyśnięcia się krwią.

Na ławie oskarżonych zasiadło 8 sprawców. W dniu, kiedy doszło do dramatycznych wydarzeń mieli po 18-19 lat. W gdańskim Sądzie Okręgowym odbyło się kilkanaście rozpraw. Wyrok: od 1 do 5,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności dla siedmiu sprawców i 8 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata dla kolejnego. Pięciu z nich ma zapłacić rodzinie Dawida po 20 tys. zł zadośćuczynienia.
REKLAMA

- Wyrok nie jest prawomocny i zamierzam złożyć apelację. Nie sposób ustalić, kto z nich zadał śmiertelne uderzenie czy kopnięcie. Będę jednak domagał się maksymalnego wyroku dla pięciu sprawców, którzy wykazali się największą brutalnością – zapowiada pan Rafał.

Za udział w bójce, której następstwem jest śmierć człowieka, grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

- Wierzę w sprawiedliwość. Jeśli rodzice zamordowanego syna nie mogą uzyskać jej w sądzie, to gdzie? – pyta retorycznie ojciec Dawida.

Jak informuje pan Rafał, apelację od wyroku sądu pierwszej instancji ma zamiar złożyć również gdańska prokuratura.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

Udostępnij
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

I tak wielki szacunek dla

I tak wielki szacunek dla Ojca który w tych ciężkich dniach nie wziął sprawy w swoje ręce. Śmiecie  powinni dostać dożywocie. A tak.wyjdą i jeszcze być może nie jednego młodego człowieka chcącego żyć pełnią życia pozbawia go.

Macie te swoje wolne sady..

Macie te swoje wolne sady…gdzie sa Ci co niedawno stali pod sadem? 

Ja pierdziele dostali tyle co

Ja pierdziele dostali tyle co chlopak za gram marihuany to są chyba kpiny 

To jest kpina wychodzi

To jest kpina wychodzi bezstresowe wychowanie dzieci 

Panie Rafale – WALCZ ZA SYNA

Panie Rafale – WALCZ ZA SYNA !!!! Ta kara to jakaś kpina!!!!

ci co bronili sądów z tymi

ci co bronili sądów z tymi transperentami i zniczami robili to tylko we WŁASNYM interesie…, a inni to tylko lewaccy fanatycy

To nie Sąd jest winny tylko

To nie Sąd jest winny tylko „bohaterowie” ośmiu na jednego!  Z jakich domów wychodzą tacy bandyci, urodzeni mordercy? Wyrok jest rzeczywiście niewspółmiernie niski za tak okrutne przestępstwo. 

Co ma walka o niezależne sądy

Co ma walka o niezależne sądy do konkretnego wyroku? Nic! Przestańcie wreszcie napuszczac na siebie społeczeństwo. 

Swoją drogą gdyby koledzy by

Swoją drogą gdyby koledzy by nie uciekli mogło by się to skończyć inaczej

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors