W ubiegły czwartek około godz. 19.00 jadący oplem 28-latek uszkodził innego osobowego opla i mercedesa zaparkowane przed blokiem przy ul. Sikorskiego w Świeciu.
W zaparkowanych pojazdach nikogo nie było.
Kierowca nie zatrzymał się, bojąc się konsekwencji. Daleko jednak nie odjechał.
- Na ul. Wojsk Łączności prowadzony przez niego samochód zjechał z jezdni i zawisł na poboczu - informuje mł. asp. Damian Ejankowski p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Na miejscu byli świadkowie zdarzenia, którzy powiadomili policję.
- Okazało się, że kierowca opla ma 2,5 promila alkoholu - mówi Damian Ejankowski.
28-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Do kolizji wezwano straż pożarną, która usunęła płyny eksploatacyjne przy uszkodzonych autach oraz z jezdni.
Wartość uszkodzeń we wszystkich trzech samochodach uczestniczących w kolizji oszacowano wstępnie na około 80 tys. zł.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Jeżeli na odcinku ul
Jeżeli na odcinku ul.Sikorskirgo od Clubu Miami do Myjni to się nie dziwię i w sumie dobrze że troszkę przestawił te wszystkie graty wystające na pas jezdni i blokujące normalny przejazd. Dziwię się że Policja tego nie widzi, pewnie za daleko ma.
Dzie som zdjemcia z wypadku
Dzie som zdjemcia z wypadku pytam sie ja.
Ja też mam. Dorzuce parę
Ja też mam. Dorzuce parę swoich fotek. Buziaczki wariaci.
To sam się złapał bo jakby
To sam się złapał bo jakby nie to pobocze to nikt by takiego nie namierzył. System monitoringu w mieście nie daje nic.
….
….