Zające, kurczaki, palmy, kwiaty z materiału – to tylko niektóre wyroby rękodzieła, jakie można było kupić w niedzielę na Dużym Rynku. Kto zgłodniał, mógł zaopatrzyć się w doskonałe sery, pieczywo i kiełbasę. Pogoda była piękna, a jarmark trwał na tyle długo (od 10.00 do 15.00), że można było bez pośpiechu dokonywać zakupów.














