Strażacy dostali informację o pożarze ciężarówki DAF na drodze krajowej nr 91 w środę tuż przed godz. 23.30.
- Kierowca zdążył jeszcze zjechać na przystanek autobusowy między Gajewem a Zdrojewem w gminie Nowe - mówi st. asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Kiedy przyjechali strażacy, kabina ciężarówki była w całości objęta ogniem.
Kierowca znajdował się poza pojazdem.
- Skarżył się na złe samopoczucie z powodu dymu, którego się nawdychał. Strażacy podali mu tlen, a potem przekazali pogotowiu, kiedy dotarło na miejsce - relacjonuje Marcin Klemański.
Po przebadaniu, zespół ratownictwa medycznego uznał, że nie ma potrzeby, aby zabierać go do szpitala.
Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika.
W działaniach, które trwały około 1,5 godziny, uczestniczyły zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Warlubia, Nowego i Wielkiego Komorska oraz Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza ze Świecia.
Początkowo trasa była nieprzejezdna, potem ruch odbywał się wahadłowo.

