Pożar lokomotywy na stacji w Pruszczu. Ciągnęła 40 wagonów z opałem

Przez blisko dwie godziny pięć zastępów straży pożarnej walczyło z ogniem, który wybuchł w lokomotywie na stacji w Pruszczu.

pozar-pruszcz-czolo

REKLAMA

Strażacy dostali wezwanie o godz. 18.26. Lokomotywa ciągnęła 40 wagonów z miałem węglowym. Kiedy z jej wnętrza zaczął wydobywać się dym, maszyniści zatrzymali skład.

- Zanim przystąpiliśmy do akcji, trzeba było odciąć prąd w trakcji, bo istniało niebezpieczeństwo, że na stojący skład, albo na strażaków gaszących ogień, stojących na drugim torze, najedzie inny pociąg – wyjaśnia aspirant Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
REKLAMA

Strażacy w ciągu niespełna dwóch godzin uporali się z zagrożeniem. Okazało się, że przyczyną pożaru było zwarcie w przetwornicy prądu stałego w lokomotywie. Żadnemu z dwóch maszynistów nic się nie stało. Straty oszacowano na około 10 tys. zł.

W akcji uczestniczyła jednostka państwowej straży ze Świecia oraz dwa zastępy OSP z Pruszca i po jednym z Wałdowa i Brzeźna.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA


Udostępnij
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Wyłączyli trakcje zeby nikogo

Wyłączyli trakcje zeby nikogo prad nie poraził, co to ma wspólnego z bezpieczeństwem w ruchu? jak zawsze artykuł bez senau

A ty zapewne jesteś

A ty zapewne jesteś pomocnikiem Kolejarza i pitolisz, jak on. Brum bum, czy ostatnio nie spadł ci na głowę kowalski młot tzw. juzwa?

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors