Jesienią ubiegłego roku hiszpańska spółka Saica przejęła polską filię Schumacher Packaging. Transakcja objęła m.in. zakład w Polednie (gmina Bukowiec), produkujący tekturę falistą i opakowania.
Należy on do największych pracodawców w powiecie świeckim. Zatrudnia ponad 500 osób.
W ostatnim czasie z redakcją Extra Świecie skontaktowało się kilku pracowników zakładu w Polednie.
- Kiedy doszło do przejęcia byliśmy zapewniani, że nie musimy obawiać się o swoje miejsca pracy. Ale jakiś czas temu w zakładzie zrobiło się nerwowo - mówią.
Jak wynika z ich słów, kierownictwo otwarcie już mówi o zwolnieniach.
- I nie chodzi tutaj o pojedyncze przypadki, bo wiadomo, że w takich firmach jest pewna rotacja pracowników. Podobno zwolnienia mają objąć dużą grupę osób. Jak dużą - tego nie wiemy - twierdzi jeden z pracowników.
Z przekazanych nam informacji wynika, że planowana redukcja ma objąć część pracowników produkcji, kierowców i administracji.
- Każdego dnia z pracownikami przeprowadzane są indywidualne rozmowy w tej sprawie. Podejrzewam, że mają one służyć nakłonieniu części z nich do tego, aby zwolnili się sami. Dzięki temu zakład uniknie konieczności wypłacenia odprawy i ewentualnych innych świadczeń - dodaje kolejny pracownik.
Zapytaliśmy Saica Pack, właściciela zakładu w Polednie, czy planuje redukcję zatrudnienia na większą skalę.
Spółka nie zgadza się z informacjami przekazanymi nam przez część pracowników.
- Jako firma nieustannie analizujemy i weryfikujemy efektywność naszych działań w ramach ciągłego zaangażowania w doskonalenie procesów - przekazała nam Emilia Majewska, specjalista ds. komunikacji w spółce Saica Pack. - Jest to standardowa praktyka, którą stosujemy regularnie, aby zapewnić zgodność z naszymi celami strategicznymi, przy jednoczesnym utrzymaniu stabilnych warunków zatrudnienia i dbałości o dobrobyt naszych pracowników. Informujemy, że Saica Pack Bydgoszcz sp. z o.o. nie planuje żadnych zwolnień grupowych ani redukcji zatrudnienia w zakładzie w Polednie - podkreśla Emilia Majewska.
Czekamy na Wasze komentarze na Facebooku.
