Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Wiadomości

Przejechał siedem tysięcy kilometrów i stracił jedenaście kilogramów

Niezwykła wyprawa wiodła przez osiem krajów. W ciągu 48 dni, na przełomie czerwca i lipca, Tomasz Pasiek ze Świecia pokonał rowerem 7 tys. km. Celem podróży było wybrzeże Oceanu Indyjskiego.

Udostępnij
pasabandar-meta-wyprawy-ii-1s

Na widok rowerzysty jadącego pustynią w 50-stopniowym upale Irańczycy przecierali oczy ze zdumienia. Takich „szaleńców” nie widuje się tam często. Oni sami w ten sposób nie ryzykują i w ogóle nie rozumieją sensu podejmowania takiego wysiłku. Tym bardziej trudno było im uwierzyć w to, że jakiś Europejczyk postanowił przejechać kraj w najgorętszym miesiącu roku.

Iran stanowił ostatni

i najważniejszy etap wyprawy, będącej częścią większego projektu, którego celem jest dotarcie rowerem nad każdy z czterech oceanów. Indyjski był trzecim wyzwaniem, jakie udało się zrealizować śmiałkowi ze Świecia.

Reklama
Reklama

Wyprawa kolejno wiodła przez całą Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię, Grecję, Turcję i Iran. Prawdziwe zmaganie z własnymi słabościami zaczęło się po przekroczeniu granicy z Turcją.  Zarówno ukształtowanie terenu, jak i upał, dawały przedsmak tego, z czym będzie musiał zmierzyć się podróżnik.

– W porównaniu z Turcją, wcześniejsza trasa była stosunkowo komfortowa – mówi Tomasz Pasiek. – Chociażby ze względu na stan dróg. Ich jakość bywała naprawdę dobra, ale ilość wszelkiego rodzaju przeszkód, które mogły uszkodzić rower lub doprowadzić do wypadku, była zdecydowanie większa.

Plagą stały się

Reklama
Reklama

pozostałości po oponach ciężarówek, które w upalnym słońcu pękały bardzo często. Jest jeszcze jeden problem związany z poruszaniem się w tamtym kierunku. Im dalej na wschód, tym słabsza „kultura rowerowa”. Nawet nieskomplikowana, z polskiego puntu widzenia, naprawa staje się prawdziwym zmartwieniem.

Środkowy Iran

- W krajach Bliskiego Wschodu rowerów jest bardzo mało. A jeśli już są, to inne niż te, na których my jeździmy. Tak więc dopasowanie części nigdy nie jest łatwą sprawą. Dlatego konieczne jest zrobienie zapasu, chociażby dętek. W sumie przebiłem je siedem razy. Ale gdyby nie to, że zaopatrzyłem się w specjalne, bardzo mocne, odporne na uszkodzenia opony, to dziur byłoby jeszcze więcej – śmieje się Tomasz Pasiek.

Reklama
Reklama

Będąc w Turcji

spotkał się z Metinem Kartalem, który przed ośmiu laty wyciągnął go z poważnych tarapatów w czasie podróży autostopowej. Wystarczył jeden telefon z informacją „znowu jestem w  Turcji”, aby życzliwy Turek pojawił się w umówionym miejscu i jeszcze raz pozwolił się przekonać o gościnności mieszkańców tego regionu.

Przekraczając granicę turecko-irańską Pasiek miał świadomość, że dopiero teraz będzie miał okazję poznać granice wytrzymałości swojego organizmu. Jazda w temperaturze przekraczającej 50 stopni Celsjusza, to sport ekstremalny. Gdy jeszcze do tego dodamy obciążenie w postaci bagażu, wysokie góry, ograniczenia w dostępie do cienia i zimnej wody do picia oraz noclegi w namiocie - w najlepszym przypadku na tyłach stacji benzynowej – to łatwo zrozumieć, dlaczego podróżnik z Lachestanu budził szczery podziw miejscowych.

Reklama
Reklama

Zdjęcie z żołnierzami garnizonu, który eskortował świecianina w Beludżystanie

W pewnym momencie zainteresowała się nim służba bezpieczeństwa. Stało się to w momencie wjazdu do Beludżystanu, irańskiej prowincji walczącej o autonomię, graniczącej z Pakistanem. Rejon uchodzi za niestabilny, w związku z czym, jeśli chce się pokonać tę prowincję, policja zabiera podróżnych na tył wojskowej toyoty i przewozi w bezpieczny rejon. Pasiek nie zgodził się na takie rozwiązanie.

- Nie wiem czy bardziej bali się tego, że ktoś mnie napadnie, czy tego, że zabije mnie upał i w świat pójdzie informacja, że turysta z Polski umarł z wycieńczenia – zastanawia się. – W każdym razie 10 dni wcześniej porwano obywatela Chin tuż za granicą z Pakistanem i zapewne miało to również wpływ na powagę sytuacji.

Reklama
Reklama

Ostatecznie stanęło na tym,

że będą go eskortować. Przez trzy dni jechały za nim dwa samochody policji i wojska.

- Plus był taki, że dzięki temu jedną noc spędziłem w ich bazie, w nieco lepszych warunkach, z dostępem do bieżącej wody. Mimo wszystko więcej było jednak minusów, bo czułem się niezręcznie ciągnąc za sobą „ogon” - przyznaje. - Widziałem jednak ich zaskoczenie, gdy w dość trudnym terenie potrafiłem utrzymywać prędkość 25-30 km na godzinę. Wyraźnie byli pod wrażeniem. Dlatego na koniec poprosili o wspólne zdjęcie.

Reklama
Reklama

Po 48 dniach, chudszy o 11 kg, Pasiek zakończył podróż w Pasabandar, najbardziej wysuniętym na południe skrawku Iranu, tuż przy granicy z Pakistanem. Cel wyprawy – wybrzeże Oceanu Indyjskiego – został osiągnięty. Do Polski wrócił samolotem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.


Obszerna relacja z wyprawy ukaże się pod koniec sierpnia w miesięczniku „Teraz Świecie”.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Gratulacje! Super wyczyn!

Gratulacje! Super wyczyn!

I po sie pchać między tych

I po sie pchać między tych dzikusów? a jak potem porwa takiego to wielkie krzyk. Niektórzy to sami szukają kłopotów.

Anonim weź już daj se siano

Anonim weź już daj se siano bo sie kompromitujesz!

Brawo Tomek!

Brawo Tomek!

Reklama

Możemy być dumni z takiego

Możemy być dumni z takiego podróżnika. Wielki szacunek. 

Szacun brawo

Szacun brawo

Buy Generic Cialis From India
Buy Generic Cialis From India Nolvadex 10mg cialis online Viagra Generique Site Serieux Cialis Commenti

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

Policja przekazała informację o śmierci kierowcy skody, 33-letniego mieszkańca Nowego.

Wiadomości

Świeccy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego w skutkach wypadku z udziałem rowerzysty, do którego doszło w Łążku koło Osia.

Wiadomości

Karolina pojechała ze swoim bratem na dożynki w Pruszczu w powiecie świeckim. Nigdy już nie wróciła do domu. Jej rozkładające się ciało znaleziono kilkanaście...

Sport

Za nami jedna z ważniejszych imprez w sportowym kalendarzu Świecia. Przynajmniej dla biegaczy. W dzisiejszym Biegu Rycerskim wystartowało prawie 350 zawodników z regionu.

Sport

Niestety, nie w tym roku. Niedzielny mecz położył kres marzeniom Futsalu Świecie o ekstraklasie. Pierwsza połowa zakończyła się wprawdzie remisem, ale potem było już...

Extra Nowe

Wracamy do piątkowego wypadku na drodze krajowej nr 91, gdzie zderzyły się skoda i bmw.

Reklama
Reklama

Wiadomości

Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku zderzenia we wtorek po południu dwóch samochodów na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Ciepłej w Świeciu.

Wiadomości

Oryginalny burger, belgijskie frytki, a może danie z dalekiej Tajlandii? W najbliższy weekend na Dużym Rynku w Świeciu będzie można zjeść potrawy z różnych...

Wiadomości

Policjanci zatrzymali kierowcę, który chciał uniknąć odpowiedzialności i uciekł z miejsca kolizji drogowej w Bukowcu, którą sam spowodował.

Wiadomości

Chociaż do wakacji zostało jeszcze trochę czasu, funkcjonariusze świeckiej policji wraz ze strażakami rozpoczęli już kontrole akwenów i terenów nad wodą.

Wiadomości

Dziś o godz. 9.00 egzaminem pisemnym z języka polskiego rozpoczął się egzamin ósmoklasisty. Trwa on trzy dni. Każdego dnia będzie sprawdza wiedza z innego...

Wiadomości

Zakończyła się adaptacja budynku w Laskowicach na posterunek policji. Niebawem otwarcie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

Policja przekazała informację o śmierci kierowcy skody, 33-letniego mieszkańca Nowego.

Wiadomości

Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku zderzenia we wtorek po południu dwóch samochodów na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Ciepłej w Świeciu.

Wiadomości

Oryginalny burger, belgijskie frytki, a może danie z dalekiej Tajlandii? W najbliższy weekend na Dużym Rynku w Świeciu będzie można zjeść potrawy z różnych...

Wiadomości

Policjanci zatrzymali kierowcę, który chciał uniknąć odpowiedzialności i uciekł z miejsca kolizji drogowej w Bukowcu, którą sam spowodował.

Wiadomości

Dziś o godz. 9.00 egzaminem pisemnym z języka polskiego rozpoczął się egzamin ósmoklasisty. Trwa on trzy dni. Każdego dnia będzie sprawdza wiedza z innego...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wideo