Jak już informowaliśmy wieczorem, w ubiegły poniedziałek o godz. 20.38 strażacy zostali powiadomieni o pożarze na terenie, gdzie mieści się hurtownia z wyposażeniem łazienek przy ul. Wojska Polskiego w Świeciu (między ul. Laskowicą a Solidarności).
Do akcji skierowano pięć zastępów straży.
- Płonęła drewmniana wiata o powierzchni 16 m kw. przylegająca do magazynu. Kiedy na miejscu pojawiły sie pierwsze zastępy, ogień objął już całą przybudówkę i zaczął zajmować tylną część budynku magazynowego - relacjonuje asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Fot. OSP Przechowo
Strażacy nie dopuścili do rozprzestrzenienia się ognia. Nie udało się jednak uratować wiaty, która spłonęła całkowicie. Częściowemu zniszczeniu uległa też ocieplona elewacja magazynu. Straty oszacowano wstępnie na około 20 tys. zł.
Byłyby jednak znacznie większe, gdyby ogień objął też hurtownię, w której znajdował się asortyment do remontu i wyposażenia łazienek.
- Wartość uratowanego mienia oszacowano na 300 tys. zł - mówi Marcin Klemański.
Po opanowaniu ognia, strażacy dogaszali tlące się elementy wiaty i ocieplenia. Sprawdzili też czy nie istnieje zagrożenie wznowienia pożaru. Cała akcja trwała dwie godziny.
- Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru wiaty było podpalenie - informuje Marcin Klemański.
Sprawą zajmuje się policja.
Fot. nadesłane przez Czytelnika
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Mecenas już zrobił wykład.
Mecenas już zrobił wykład.
Ta pani która tam mieszka
Ta pani która tam mieszka bardzo często pali śmieci i liście na ogródku w pobliżu tej wiaty.
I przez strażaków nie będzie
I przez strażaków nie będzie całej kasy z ubezpieczenia