Do zdarzenia doszło w środę późnym popołudniem. Zwierzę zakleszczyło się w wąskim kanale i nie mogło wyjść ani o własnych siłach, ani przy pomocy właścicieli. Strażakom udało się to dopiero przy użyciu ciężkiego sprzętu.
- Cała akcja przebiegła pod okiem lekarza weterynarii, który wcześniej zaaplikował klaczy środki uspokajające – informują strażacy z OSP w Osiu.
Komentarze (0)