- Chcemy, aby był to kompleks wypoczynkowo-rekreacyjny pełen zieleni, której na Mariankach nie ma zbyt wiele. Jeszcze we wrześniu ogłosimy przetarg na wykonawcę – zapowiada Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia.
Każdy znajdzie coś dla siebie
W jeziorze zostanie zwiększona ilość wody poprzez skierowanie do niego z górnych Marianek deszczówki oczyszczonej w separatorach.
Na jednym brzegu powstanie piaszczysta plaża. Będzie więc można położyć się na leżaku lub na kocu i opalać. Tylko pływać nie będzie wolno, bo woda nie spełnia norm sanitarnych.
W pobliżu zostanie też zbudowany niewielki amfiteatr. Nie będzie on jednak przypominał tego przy ul. Sienkiewicza. Owszem, można tam będzie organizować małe amatorskie przedstawienia, ale na pewno nie koncerty. Okoliczni mieszkańcy nie muszą się więc martwić o hałas.
Na tym nie koniec. Amatorzy czynnego wypoczynku ucieszą się z boiska do siatkówki plażowej (oddalonego od bloków i oddzielonego od nich pasem zieleni), a dzieci z placu zabaw.
Dla osób ceniących sobie umysłowe rozrywki przewidziano postawienie stolików szachowych. W planach jest również budowa pomostów spacerowych wzdłuż brzegu i tarasu widokowego. Będzie też pływająca fontanna, a nawet nenufary, zwane też liliami wodnymi, unoszące się na powierzchni jeziora.
Koszty poszły w górę
Dla właścicieli psów zaplanowano budowę kynoparku, terenu do spacerów i rekreacji dla czworonogów z torami przeszkód. A wszystko to będzie tonęło w morzu zieleni.
- Chcemy, aby prace rozpoczęły się jeszcze w tym roku i zakończyły się w 2018. Na ten rok zaplanowaliśmy w budżecie 2 mln zł. Szacujemy, że w przyszłym trzeba będzie przeznaczyć jeszcze ponad 3 mln zł – wylicza Tadeusz Pogoda.
Kiedy przystępowano do opracowywania projektu, szacowano, ze wydatki będą mniejsze.
- Ale wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że firmy z branży budowlanej, wykorzystując dobrą koniunkturę, podniosą ceny o jedną trzecią. Tak jest w całym kraju – zwraca uwagę burmistrz.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Super pomysł!
Super pomysł!