- To powtarza się co rok. Jedyna różnica polega na ilości tego typu zdarzeń. Oby było ich jak najmniej – mówi st. asp. Paweł Kubski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Niestety, ledwie się ochłodziło i ludzie zaczęli ogrzewać domy piecami, a już odnotowano pierwsze pożary.
13 listopada o godz. 3.27 w Krąplewicach (gmina Jeżewo) zapalił się kompleks budynków gospodarczych. Ogień pojawił się w kotłowni. Pięć jednostek straży pożarnej walczyło nie tylko z pożarem, który objął dwa budynki gospodarcze. W strefie zagrożenia był też dom mieszkalny znajdujący się około 6 m dalej.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Po trwającej ponad 2,5 godziny akcji uporano się z żywiołem. Spłonął dach na jednym z budynków. Ucierpiało też pomieszczenie kotłowni i garaże. Spalił się motocykl Yamaha Drag Star, a częściowemu spaleniu uległ samochód osobowy marki Chrysler. Straty oszacowano na 150 tys. zł. Przyczyna? Zbyt bliskie składowanie drewna i węgla koło pieca.
17 listopada o godz. 3.19 strażacy zostali wezwani do Polskich Łąk (gmina Bukowiec). Wezwał ich lekarz, który podejrzewał, że osoby, do których przyjechał z wizytą, zatruły się tlenkiem węgla. Strażacy zbadali pomieszczenia detektorem, ale nie stwierdzili niebezpiecznych stężeń.
Tego samego dnia, tyle że tuż po godz. 22.00 doszło do zadymienia mieszkania przy ul. Tucholskiej w Świeciu.
- Zadymienie było spowodowane otwartymi drzwiczkami w piecu kaflowym. Lokatorce nic się nie stało – informuje Paweł Kubski.
REKLAMA
Z kolei 18 listopada około godz. 20.30 wybuchł pożar w piwnicy domu wielorodzinnego przy ul. Bąkowskiej w Warlubiu. Siedem osób, w tym dziecko, ewakuowały się z budynku zanim jeszcze przyjechali strażacy. Kiedy uporano się z ogniem, rodzina mieszkająca na piętrze spędziła noc u siebie. Druga rodzina z parteru wolała jednak nie ryzykować i obawiając się czadu, przenocowali u bliskich.
- Pożar wybuchł w skutek składowania drewna zbyt blisko pieca centralnego ogrzewania – wyjaśnia st. asp. Paweł Kubski.
Straty wyniosły około 30 tys. zł.