Podczas patrolu na ul. Wojska Polskiego w Świeciu policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali kierowcę BMW, aby sprawdzić wymagane dokumenty i trzeźwość.
- Po wprowadzeniu danych 21-letniego mieszkańca Świecia do policyjnego systemu uzyskali informację, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. To nie był jednak koniec jego problemów - mówi kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Podczas rozmowy z policjantami kierowca zachowywał się nienaturalnie.
- Był ospały i miał powiększone źrenice. Funkcjonariusze postanowili poddać go badaniu narkotestem. Przypuszczenia okazały się słuszne, bo wynik wykazał, że mężczyzna znajdował się pod wpływem metamfetaminy - wyjaśnia kom. Tarkowska.
O dalszym losie 21-latka zdecyduje teraz sąd. Za złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdem grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
- Jeśli badanie krwi potwierdzi obecność narkotyków w jego organizmie odpowie również za jazdę pod ich wpływem - mówi Joanna Tarkowska.
Rutynowa kontrola hehe taaaaaa
haha rutynowa kontrola bez popełnienia wykroczenia??? Od 12 lat mam prawko i rutynowa kontrole miałem raz, poniewaz taka sama marka jak moje mial sie poruszac w obrebie gminy kierowca bez uprawnien…
Ludzie, litości. 'Ekipa’ z tego auta to takie klasyczne patusy, że na czole mieli wypisane 'zrób kontrolę a coś znajdziesz’ 😀 widać ich często na klasztornej i sama 'elita’ zawsze w aucie. Nie powinno się szufladkować, ale w takich przypadkach widzisz i wiesz.
Pewnie ich znali i skontrolowali na wszelki wypadek 🙂 I dobrze.
Dołożyć patusowi na maksa i nie interesuje mnie to że pewnie miał trudne dzieciństwo bo tata się z nim kompał.
takie osoby i tak nie ogarniają czegoś takiego jak przepisy, zakazy czy nakazy. Do tego potrzeba pewnego poziomu IQ. Za rok dowiemy się, że znowu go zatrzymano do kontroli albo, że spowodował wypadek i znowu dostanie któryś tam zakaz prowadzenia samochodów, który i tak nic nie da.
Pewnie zatrzymali go za brak kierunkowskazu zjeżdżając z ronda na W.P. Po tym idzie poznać, że przed Tobą jedzie jakiś imbecyl