Jak podaje tygodnik „Nowe Świecie”, Tadeusz S. w nocy z 1 na 2 maja zamknął się w swoim gabinecie i prawdopodobnie przedawkował środki usypiające. Pełnił tego wieczora dyżur. Więcej będzie wiadomo po sekcji zwłok. Jej wyniki mają być znane we wtorek. Do tematu wrócimy.
Wiadomości
Śmierć w Nowym Szpitalu. Nie żyje lekarz. Co było przyczyną tragedii?
Prokuratura nie wyklucza samobójstwa 49-letniego anestezjologa.
Komentarze (0)