Smród, brud i robactwo. Przedsiębiorcy mają dość sąsiedztwa nielegalnego składowiska odpadów

REKLAMA

W lutym tego roku ujawniono, że jedna z firm prowadzących działalność w strefie inwestycyjnej Vistula Park I w Wielkim Konopacie koło Świecia sprowadziła nielegalnie około 2 tys. ton odpadów.

Firma od dawna nie miała już zgody na tego typu działalność. Mimo to, przyjeżdżały kolejne cieżarówki, z których wyładowywano na plac i do hangaru kolejne tony wszelkiego rodzaju odpadów: papier, szkło, plastik, szmaty.

Ze względu na skalę prowadzonej działalności oraz ryzyko dla środowiska, gmina Świecie złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby działające w imieniu firmy zajmującej się nielegalnym zbieraniem odpadów (pisaliśmy o tym, patrz artykuł poniżej).
REKLAMA

Spółka została zobowiązana do uprzątnięcia terenu. Do tej pory nie zrobiła jednak nic. Ten stan coraz bardziej niepokoi przedsiębiorców, których firmy zlokalizowane są w sąsiedztwie składowiska. Niedawno wystosowali do Urzędu Miejskiego w Świeciu pismo z prośbą o interwencję.

Z każdym dniem coraz dotkliwiej można zauważyć skutki, które negatywnie wpływają na komfort oraz zdrowie ludzi przebywających w okolicy - czytamy w piśmie przesłanym także do redakcji Extra Świecie. - Składowisko to bowiem stanowi zagrożenie epidemiologiczne, ze względu na możliwość występowania w odpadach wielu chorobotwórczych szczepów bakterii oraz groźnych grzybów, rozpowszechnianiem się drobnoustrojów poprzez nadmierny rozwój owadów, gryzoni i ptaków. W ostatnich tygodniach można zauważyć ogromną plagę owadów, co wiąże się z regularnymi kosztami, które przeznaczyć trzeba na dezynsekcję.

Pod pismem widnieją podpisy właścicieli lub przedstawicieli sześciu firm.
REKLAMA

Trzeba wspomnieć, że wkrótce po wykryciu poważnych nieprawidłowości, które zapewne będą miały swój finał w sądzie, gmina Świecie przejęła działkę na terenie Vistula Park I, gdzie składowane są odpady.

- Od tamtego czasu odbyło się jedno spotkanie z przedstawicielem spółki dotyczące uprzątnięcia terenu - mówi Paweł Knapik, zastępca burmistrza. - Jeśli tylko pojawi się taka wola, udostępnimy klucze do bramy. Póki co, osobom prowadzącym działalność w tej okolicy mogę tylko obiecać, że przeprowadzimy dezynsekcję, aby ograniczyć rozwój dokuczliwych owadów.

Zastępca burmistrza nie kryje, że może być problem z wyegzekwowaniem prawa. Tymczasem już są chętni na tę atrakcyjnie położoną działkę.
REKLAMA

W miniony poniedziałek skład śmieci po raz drugi lustrowali przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy oraz Starostwa Powiatowego w Świeciu.

- Dobra wiadomość jest taka, że wśród odpadów nie ma żadnych materiałów niebezpiecznych czy łatwopalnych - mówi o efektach poniedziałkowej kontroli Józef Gawrych, kierownik Wydziału Budownictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Świeciu. - Nie stwierdzono też frakcji organicznej, która mogłaby się rozkładać. Oczywiście zapach nie jest przyjemny, ale spodziewaliśmy się czegoś gorszego.

Powiat i WIOŚ kierują do szefów spółki kolejne pisma zobowiązujące do wywiezienia odpadów, tyle, że nikt ich nie odbiera. Odrębne postępowanie prowadzi policja.
REKLAMA

Na razie końca sprawy nie widać. Jeden z możliwych wariantów, to wydanie przez powiat odpowiedniej decyzji o usunięciu odpadów i wywiezienie ich w ramach wykonawstwa zastępczego.

Problem w tym, że musiałby to sfinansować powiat i później dochodzić zwrotu pieniędzy od spółki w sądzie. A to mogłoby potrwać lata, o ile w ogóle udałoby się je wyegzekwować.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Państwowa Szkoła Muzyczna I Stopnia w Chełmnie rozpoczęła zapisy na rok szkolny 2021/22.
Czekamy na uczniów z powiatu świeckiego! Zobacz nasze wideo.
Dodatkowe informacje na www.psmchelmno.pl.