Sprzątanie po Włochach. Kiedy znowu ruszą prace na S5?

Minął ponad miesiąc, odkąd Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powiedziała „addio” włoskiej spółce Impresa Pizzarotti, budującej trzy odcinki trasy ekspresowej S5.

s-5-w-budowie-1

Chodzi o dwa odcinki leżące w całości lub w znacznej części w powiecie świeckim, czyli Nowe Marzy-Dworzysko i Dworzysko-Aleksandrowo oraz Białe Błota-Szubin (powiaty bydgoski i nakielski).

Jako powód odstąpienia od umów GDDKiA podała ogromne zaległości w postępie prac. Ich zaawansowanie nie przekraczało 25 proc., a tymczasem budowane przez Włochów odcinki miały zostać oddane do użytku do końca tego roku.
REKLAMA

Impresa Pizzarotti tłumaczyła się, że opóźnienia wynikają ze wzrostu cen materiałów budowlanych i kosztów robocizny oraz kłopotów z podwykonawcami (firma jest im winna około 2-3 mln zł, dlatego niektórzy zeszli z placu budowy).

GDDKiA nałożyła na Włochów 14,2 mln zł kary za nieterminowe rozliczanie się z wykonawcami i ponad 156,6 mln zł za nieukończenie inwestycji. Sprawa znajdzie prawdopodobnie swój finał w sądzie.

Wiceminister infrastruktury Rafał Weber zapowiedział, że na przełomie lipca i sierpnia zostaną ogłoszone przetargi na dokończenie tych trzech odcinków. Od ogłoszenia przetargów do ich rozstrzygnięcia i podpisania umów jest jednak daleka droga. Cały proces jest długi i skomplikowany, a poza tym istnieje ryzyko, że firmy, które odpadną, złożą odwołania, co jeszcze bardziej wydłuży procedurę.
REKLAMA


Paweł Olszewski, poseł PO i były wiceminister infrastruktury, powiedział „Expressowi Bydgoskiemu”, że w jego ocenie budowa owych trzech odcinków trasy S5 potrwa co najmniej dwa lata. A to oznaczałoby, że pomkniemy „ekspresówką” przez powiat świecki nie wcześniej niż latem 2021 r.

- Ja obstawiałbym bardziej początek 2022 r. – uważa jeden z przedsiębiorców, dawny podwykonawca Impresa Pizzarotti (prosi, aby nie podawać jego personaliów) - Mało realne, aby prace zaczęły się jeszcze w tym roku. Wszystko zależy od tego, jaka będzie zima. Do pobudowania jest jeszcze blisko 80 proc. dróg. Tylko na to potrzeba około dwóch lat, nie licząc kilku miesięcy na sprawy przetargowe i przygotowanie się do robót. To nie budowa osiedlowej uliczki, gdzie w kilkanaście dni można zebrać ludzi, materiały i sprzęt – argumentuje nasz rozmówca.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors