Jakub Słomiński był zdecydowanym faworytem w wadze 51 kg podczas Mistrzostw Polski w boksie seniorów w Zabrzu. Podopieczny Leszka Piotrowskiego i Artura Bojanowskiego udowodnił swoją supremację w tej kategorii, zwyciężając zdecydowanie finałowy pojedynek i zdobywając siódmy tytuł mistrza Polski z rzędu!
Jakub Słomiński kontrolował przebieg walki od samego początku, ruszając zdecydowanie na rywala. Michał Stępniak już w pierwszej rundzie po raz pierwszy był liczony i kończył ją z zakrwawionym nosem.
W drugiej rundzie Słomiński ponownie doprowadził do liczenia przeciwnika. Ten zdołał się jednak jeszcze uratować i dotrwać do końca tego starcia.
Słomiński postawił sobie jednak wyraźnie za cel zakończenie pojedynku przed czasem, co udało mu się w trzeciej rundzie. Sędzia po kolejnej serii ciosów świecianina postanowił zakończyć pojedynek przed czasem na korzyść Jakuba Słomińskiego.
Dzień wcześniej srebrny medal dla Wdy wywalczyła Patrycja Kuc, która przegrała finałowy pojedynek 0:5 z Katarzyną Szarańską. Trzeba jednak dodać, że była to jedyna walka w tej wadze, co jednak nie ujmuje wcale sukcesu świecianki, dla której był to debiut wśród seniorek.
Wda Świecie wywiozła więc z Zabrza trzy medale, każdy innego koloru, ponieważ, przypomnijmy, brązowy medal wywalczyła jeszcze Karolina Ampulska.
To siódmy tytuł mistrza Polski Jakuba Słomińskiego z rzędu
redakcja@extraswiecie.pl
Swoją drogą, żeby pranie się
Swoją drogą, żeby pranie się po gębach i rozkwaszanie komuś twarzy, a czasem powodowanie śmierci było sportem. Gruba pomyłka!
Ja też tak uważam,jak Janek.
Ja też tak uważam,jak Janek. Zwierzęta walczą z sobą, gdy czują się zagrożone, o pokarm lub o samicę. Czlowiek zaś, bo to jest widowiskowe. Ile jest tu szacunku i miłości dla drugiego człwieka, dla bliźniego?
Boks zaczyna się od 100 kg
Boks zaczyna się od 100 kg
Fajna sprawa, ale co to się
Fajna sprawa, ale co to się porobiło z boksem, że na mistrzostwach kraju występuje sześciu zawodników w kategorii. A o dziewczynach to już nie ma co mówić, bo dwie to jakieś żarty są.