REKLAMA
Serial przedstawiający życie Agnieszki Osieckiej, znanej poetki i autorki tekstów wielu niezapomnianych przebojów, miał swoją premierę w Boże Narodzenie. To interesująca produkcja nie tylko dla fanów jej twórczości. Tłem barwnej biografii artystki są liczne wydarzenia kulturalne i obyczajowe od lat 50. do 90. XX w.
W życiu Osieckiej pojawia się wiele osób, które dziś są legendami, jak chociażby pisarz Marek Hłasko, aktor, satyryk i pisarz Jeremi Przybora, producent telewizyjny Wojciech Frykowski czy aktorka Krystyna Sienkiewicz. W rolę tej ostatniej wcieliła się 26-letnia świecianka Paulina Walendziak. Zobaczymy ją w trzech odcinkach w TVP1: 6. „Gdy pada deszcz”, 7. „Ratunku, ratunku” i 8. „Za kolegów”.
REKLAMA
- Zastanawiałam się czy wziąć udział w tym serialu, ale gdy usłyszałam, że mam zagrać Krystynę Sienkiewicz, wszystkie moje wątpliwości prysły - mówi Paulina Walendziak. - Kilka lat temu uczestniczyłam w koncercie radiowym poświęconym właśnie pani Krystynie. Śpiewałam jej dwie piosenki. Było to chyba na dwa lata przed jej śmiercią w 2017 r. To absolutnie wyjątkowa artystka, dlatego przyjęłam tę rolę z wielką radością.
Przygotowując się do roli młoda aktorka oglądała wszystkie możliwe materiały dostępne w internecie, aby wyłapać charakterystyczne elementy ruchu i mowy Krystyny Sienkiewicz.
REKLAMA
- Udział w tym serialu był o tyle ciekawym doświadczeniem, że brało w nim udział dużo aktorów śpiewających - podkreśla świecianka. - Miałam też okazję poznać Magdalenę Popławską, która była jedną z dwóch aktorek grających główną bohaterkę.
Zdjęcia kręcono w 2019 r. To oznacza, że dla występujących w tej produkcji, to już etap dawno zamknięty. Zupełnie inaczej jest w przypadku widzów, którzy dopiero teraz mogą śledzić burzliwe losy Osieckiej, której życie nie szczędziło rozczarowań. Nierzadko na własne życzenie.
- Pewne rzeczy na pewno zostały nieco wygładzone, ale sądzę, że udało się wiele uchwycić z jej totalnego szaleństwa i buntu przeciwko konwenansom - podkreśla Walendziak. - Przynajmniej ja tak to odebrałam.
REKLAMA
Paulina Walendziak jest aktorką filmową i teatralną oraz laureatką licznych festiwalach piosenki aktorskiej. W 2019 r. skończyła łódzką „filmówkę”.
Zagrała w 15 filmach i serialach, zaczęła grać jeszcze jako studentka. Wśród nich znalazły się m.in. „Belfer” z Maciejem Stuhrem, „Ja teraz kłamię” u boku Agaty Buzek, Mai Ostaszewskiej, Joanny Kulig i Jacka Poniedziałka, „Żywioły Saszy. Ogień” z Magdaleną Boczarską i Piotrem Cyrwusem oraz „Mały zgon” z Anną Seniuk i Katarzyną Herman.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
No i fajnie i brawo i szanuje
No i fajnie i brawo i szanuje.
Fajnie, brawo w produkcji tej
Fajnie, brawo w produkcji tej tv, no nie wiem.
To naprawdę należy podziwiać
To naprawdę należy podziwiać jak bez żadnych układów potrafiła się dziewczyna wybić. Nie jak pewna Świecianka o imieniu Sandra, która zaistniała wielką rolą w innym filmie, wykonując przez kilkadziesiąt sekund, tzw inne czynności seksualne.
Niesamowicie utalentowana
Niesamowicie utalentowana kobieta! Cudownie odegrała tę rolę. Życzymy dalszych sukcesów!
Gratulacje i życzenia
Gratulacje i życzenia dalszych sukcesów.
Agnieszka miała fałszywą
Agnieszka miała fałszywą koleżankę Magde U.
A ciekawe czy nasze poprawne
A ciekawe czy nasze poprawne władze pochwalą, że Święcianka w reżimowej przecież TVP występuje? Taki wstyd dla miasta walczącego o wolność demokracje i gówniarskie demonstracje.
A zapomniałem napisać, że
A zapomniałem napisać, że Pani Paulinie życze wszystkich możliwych sukcesów artystycznych i niezmiennego przyznawania się do swojego miasta. Tak trzymać Powodzenia
Przyłączam się do gratulacji.
Przyłączam się do gratulacji. A nawiasem pisząc jestem w szoku ze nie ma hejtu, że karierę zawdzięcza miastu i jego mieszkańcom i że powinna za to stworzyć miejsca pracy. Buhahaha
Brawo Paulinka tylko tak
Brawo Paulinka tylko tak dalej!Będziemy Piękni i bogaci !
Bardzo dobrze gra. Urocza
Bardzo dobrze gra. Urocza osoba. I przestancie juz z tymi telewizjami. Dobry aktor wszedzie jest dobrym aktorem.
Pani Świecianka…pierwszy
Pani Świecianka…pierwszy raz słyszę o takiej kobiecie. No a czytać do konca nie dałam rady bo ten artykuł do doooopy jest
Co to mnie obchodzi ?
Co to mnie obchodzi ?
Wszystko pięknie ale pani
Wszystko pięknie ale pani Sienkiewicz miała chyba inną fryzure , tak mi się zdaje przynajmniej .Życze dużo sukcesów .
Jak czytam te komentarze ,to
Jak czytam te komentarze ,to mnie szlak trafia ,co zazdrościcie JEJ,ona musiała włożyć ogrom pracy .Pewnie nie potraficie docenić tego ,no ale cóż ,.Ja jeż życzę wielu sukcesów i kasy a co tam.