Zniszczona elewacja i otoczenie dworca w Świeciu od dawna budzi negatywne emocje wśród mieszkańców. W 2022 r., po latach poszukiwań, w końcu znalazł się inwestor, który spełnił oczekiwania finansowe PKS Bydgoszcz. Budynek i przyległy teren nabyła toruńska spółka ARD. Ta sama, która kupiła też dawną bazę PKS. Teraz stoi tam Aldi.
Zgodnie z zapowiedziami, które pojawiły się już przed trzema laty, dworzec (chociaż to określenie na wyrost, bo teraz większość budynku zajmuje Biedronka) miał być przekształcony w nowoczesny obiekt handlowo-usługowy.
Mijają kolejne lata, które nie przynoszą żadnych zmian. Nie ustają pytania, czym to jest spowodowane? Na co czeka inwestor? Jak długo jeszcze trzeba będzie oglądać podupadający dworzec wraz z jego zaniedbanym otoczeniem?
Może to jeszcze trochę potrwać.
- Nasze dalsze ruchy uzależnione są od dwóch czynników - powiedział Extra Świecie przedstawiciel firmy ARD. - Pierwszy to akceptacja naszej koncepcji zagospodarowania tego terenu, a drugi to sprzedaż, należącej do gminy, niewielkiej działki, która jest potrzebna do realizacji tych planów. Jeśli uda się pozytywnie załatwić te dwie sprawy, to przypuszczam, że w ciągu roku ruszą prace.
Pojawiły się jednak problemy, bo gmina z nieufnością podchodzi do tych efektownych wizji. Dlaczego?
- Inwestor nie wyraża zgody na ułożenie wodociągu, który biegłby pod powierzchnią należącej do niego działki - mówi Wiesław Ratkowski, kierownik wydziału budownictwa i architektury Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Skierowaliśmy do ARD wniosek w tej sprawie, który od miesięcy pozostaje bez odpowiedzi. Takie zachowanie utrudnia porozumienie i podważa wiarygodność spółki jako partnera w rozmowach - dodaje kierownik.
Pozostaje mieć nadzieję, że gmina i spółka z Torunia w końcu dojdą do porozumienia. Plany na wizualizacjach przesłanych nam przez firmę ARD, robią wrażenie. Wciąż jednak otwarte pozostaje pytanie, kiedy nabiorą one realnych kształtów. Do sprawy wrócimy.
Zobacz poniżej wizualizacje.



