REKLAMA
W piątek po południu mieszkańcy domu przy ul. Młyńskiej w Świeciu zaczęli odczuwać bóle głowy, nudności, czuli podrażnienie w gardle. Kto wie, jakby to się skończyło, gdyby nie mieli w mieszkaniu czujnika czadu. Kiedy włączył się alarm, kobieta otworzyła okna i drzwi, a potem wyszła z dziećmi na ulicę.
Strażacy dostali wezwanie o 17.30. Kiedy przyjechali na miejsce, wykryli w mieszkaniu stężenie tlenku węgla. Matka i dwoje dzieci, na skutek podtrucia, trafiły do szpitala. Dziewczynka ma dopiero 6 miesięcy, a chłopiec 8 lat.
redakcja@extraswiecie.pl
REKLAMA
Wydatek uratował życie, czy
Wydatek uratował życie, czy czujnik? Lepiej byłoby napisać że „ten wydatek się opłacił”.
Zdrowia życzę. Ale druga
Zdrowia życzę. Ale druga sprawa jest taka, że kiedyś kominiarze sprawszali obowiązkowo czy komin jest czysty, czy jest wentylacja. Teraz wszyscy mają to gdzieś.
Popieram to co wymienia
Popieram to co wymienia Tomcio ze Świecia kominy sa tak samo ważne jak czujniki. Dobrze jest mieć sprawne i jedno i drugie. Kiedyś włściciel, lokator czy najemca miał obowiązek udostepnić przegląd kominów Kominiarzowi, minimum raz na kwartał pod rygorem kary. I cyrków nie było, dziś wierzymy w urządzenia ale pamiętajmy że te muszą być też zainstalowane rygorystycznie do instrukcji bo inanej to nic po czujnikach.
Nie na młyńskiej tylko na
Nie na młyńskiej tylko na wyzwolenia raz już pisałem to w komentarzu ale redaktor usunął ale artykułu nie poprawił.. widać leniwy a ekstra świecie podaje nieprawdziwe informacje
Obowiązek sprawdzania kominów
Obowiązek sprawdzania kominów nadal obowiązuje. Z tą różnicą, że kiedyś kominiarze chodzili od drzwi do drzwi i proponowali swoje usługi. Teraz to właściciele budynków muszą sami zadbać o to, żeby zaprosić kominiarza do domu. Tak czy inaczej, jak widać, warto zaopatrzyć się w czujniki.
Do KretPodkopywacz –
Do KretPodkopywacz – Przyjacielu przyzwyczajiliśmy sie do „łapania za słówka” może i dobrze ale zacznijmy od siebie, proszę poczytać sobie nasze komentarze, czy w ich treści zawarta jest logika, czy w ich treści są słowa nie uznane za pwszechnie obraźliwe – otóż pisząc komentarze przemyślmy co i o czym chcemy pisać nie obrażając i krytykując innych. Dlatego warto nieraz zastanowić się nad znaczeniem swoich komentarzy ( rozumię, że jest demokracja i każdy może pisać i mówić co chce ale czasami przesadzamy a jest to poprostu „NIESMACZNE” sory jesżeli obraziłem – pozdrawiam -CIERPLIWY” .