Tuż przed godz. 18.00 mały miejski pojazd aixam crossline zjechał na pobocze i uderzył w pień po ściętym drzewie. Kiedy do Rówienicy dotarł zastęp OSP Drzycim, kierowcę wyciągnęli świadkowie zdarzenia.
- Mężczyzna był nieprzytomny. Strażacy zastosowali resuscytację krążeniowo-oddechową. Kontynuowano ją przez kilkadziesiąt minut po przyjeździe pogotowia, ale bezskutecznie – informuje starszy sekcyjny Marcin Borucki z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
66-letni mężczyzna zmarł. Prawdopodobnie stracił przytomność jeszcze przed wypadkiem, dlatego zjechał z drogi. Pojazd nie był mocno uszkodzony, on sam również nie miał widocznych obrażeń. To na razie wstępne ustalenia. Szczegóły będą znane po zakończeniu dochodzenia przez policję.