Rząd dwoi i się i troi żeby przekonać Polaków do szczepień przeciwko koronawirusowi. Ponieważ słowa zachęty i wypowiedzi ekspertów przynoszą umiarkowane efekty, postanowiono sięgnąć po stary wypróbowany sposób.
Nic tak nie działa na wyobraźnię ludzi, jak pieniądze. Pokłosie tej myśli to konkurs "Rosnąca odporność". Zgodnie z jego założeniami, samorządy w których wyszczepi się najwięcej osób otrzymają duże bonusy. Pod uwagę wzięto okres od 1 sierpnia do 31 października 2021 roku.
Problem w tym, że tak naprawdę szansę na pieniądze miały tylko te gminy, gdzie do tej pory zaszczepiło się stosunkowo niewiele osób. Oceniano bowiem wyłącznie procentowy skok liczby szczepień, a nie ogólną liczbę. Tak więc gminie, gdzie zaszczepionych było np. 35 proc. znacznie łatwiej było poprawić wynik np. o 10 proc. niż tam, gdzie już zaszczepiła się połowa dorosłych. Ale taki był plan. Przekonać nieprzekonanych.
REKLAMA
W tym "wyścigu" po dodatkowe pieniądze dla budżetu gminy najlepiej wypadł Drzycim, który dostanie 1 mln zł. To nagroda za wyszczepialność na poziomie 47,7 proc. W ciągu trzech ocenianych miesięcy przybyło nieco ponad 11 proc. osób które przyjęły dwie dawki szczepionki.
- Jeszcze trochę za wcześnie aby zdradzać na co zamierzamy wydać te dodatkowe środki - mówi Marian Krywald, wójt Drzycimia. - Gdy znajdą się na naszym koncie, chętnie o tym opowiem. Mamy już pewne plany, ale jak powiedziałem, ujawnię je w stosownym czasie.
Zgodnie z regulaminem pieniądze samorządy muszą przeznaczyć nagrodę na dowolny cel związany z przeciwdziałaniem pandemii, np. zwalczanie zakażeń i skutków społeczno-gospodarczych, profilaktykę czy zapobieganie rozprzestrzenianiu się wirusa.
REKLAMA
Na drugim miejscu, z którym wiąże się 500 tys. zł, znalazło się Świekatowo. Jego wynik to 49 proc. (wzrost o 10,6 proc.) co daje czwarte miejsce w powiecie.
Mówiąc językiem sportowym brąz i 250 tys. zł przypadł gminie Warlubie (44,5 proc.). Może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale pieniądze otrzymała gmina, która w skali powiatu jest na ostatnim miejscu jeśli weźmiemy pod uwagę ogólny wynik.
Nie brakuje takich, którzy uważają, że nie był to sprawiedliwy konkurs.
REKLAMA
- Gminy, które od początku roku ciężko pracowały na to, żeby jak najwięcej osób zaszczepiło się nie miały żadnych szans na te pieniądze - zauważa z nutą goryczy Dariusz Wądołowski, wójt gminy Pruszcz, który z wynikiem 52,7 proc. jest obecnie na pierwszym miejscu w powiecie świeckim. - Przy takim poziomie praktycznie nie ma już żadnych możliwości uzyskania przyrostu rzędu 10 proc. Jako gospodarz gminy ubolewam, że te pieniądze przeszły nam koło nosa, ale z drugiej strony rozumiem intencje rządu. To miał być impuls dla tych, którzy wahali się z podjęciem decyzji o przyjęciu szczepionki.
a.bartniak@extraswiecie.pl
To jest właśnie rząd PiSu,
To jest właśnie rząd PiSu, nagradza tych którzy są w szarym ogonie, a gminy które od początku miały dobrze przygotowana akcje i sprawne punkty szczepień mogą tylko obejść się smakiem.
Szczepcie sie idioci,
Szczepcie sie idioci, szczepcie. Tych pieniedzy i tak nie zobaczycie. Co wam po tym ze GMINA je dostanie ? Waszych portfeli to nie zapcha, a urzędasów. Szczepcie się.. domy pogrzebowe juz zacieraja rączki 🙂
To był konkurs dla gmin PiS
To był konkurs dla gmin PiS owskich bo w nich jest najgorzej pod względem szczepień
No kto może być zawsze i ze
No kto może być zawsze i ze wszystkiego niezadowolony? – oczywiście p. wądołowski.
Czemu na artykułach z Nowego
Czemu na artykułach z Nowego nie można dodawać komentarzy .???