Upały nas wykańczają. Pogotowie ma pełne ręce roboty

Utrzymujące się od dwóch tygodni upały nie pozostawiają obojętnym nikogo. Szczególnie z ich powodu cierpią jednak osoby mające problemy z krążeniem. Liczba wyjazdów karetek zwiększyła się dwukrotnie.

karetka-jsjs

Już dawno tak często nie rozlegały się sygnały pędzących karetek pogotowia. Od kilkunastu dni najczęściej są one wzywane do osób, które zasłabły, zemdlały lub skarżyły się na dolegliwości związane z układem krążenia.
REKLAMA

- Przynajmniej część wezwań byłą konsekwencją zbyt długiego przebywania na słońcu czy picia zbyt małej ilości płynów - podkreśla Marta Pióro, rzecznik Grupy Nowy Szpital. - Większość pacjentów stanowiły osoby starsze, które zlekceważyły ostrzeżenia pogodowe, albo nie mają świadomości, jak ważne jest, aby nie dopuścić do odwodnienia organizmu, o co przy 30-stopniowym upale wcale nie jest trudno.

Rekord padł w miniony wtorek. W Nowym Szpitalu w Świeciu odnotowano aż 27 wyjazdów karetki pogotowia. W pozostałych dniach liczba akcji ratowniczych oscylowała na poziomie 18-20, co i tak jest znacznie powyżej normy.

a.bartniak@extraswiecie.pl 
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors