Już dawno tak często nie rozlegały się sygnały pędzących karetek pogotowia. Od kilkunastu dni najczęściej są one wzywane do osób, które zasłabły, zemdlały lub skarżyły się na dolegliwości związane z układem krążenia.
REKLAMA
- Przynajmniej część wezwań byłą konsekwencją zbyt długiego przebywania na słońcu czy picia zbyt małej ilości płynów - podkreśla Marta Pióro, rzecznik Grupy Nowy Szpital. - Większość pacjentów stanowiły osoby starsze, które zlekceważyły ostrzeżenia pogodowe, albo nie mają świadomości, jak ważne jest, aby nie dopuścić do odwodnienia organizmu, o co przy 30-stopniowym upale wcale nie jest trudno.
Rekord padł w miniony wtorek. W Nowym Szpitalu w Świeciu odnotowano aż 27 wyjazdów karetki pogotowia. W pozostałych dniach liczba akcji ratowniczych oscylowała na poziomie 18-20, co i tak jest znacznie powyżej normy.