Upił się, ukradł, poszedł znowu pić, wpadł. Krótka historia pewnego skoku

Kilkanaście minut wystarczyło policjantom z komisariatu w Nowem na zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednego z samochodów zaparkowanych koło jeziora Popówko.

lobuz-2

Do zdarzenia doszło w czwartek 7 czerwca. Zaniepokojona właścicielka volkswagena passata powiadomiła dyżurnego policji, że w aucie zaparkowanym nad jeziorem Popówko (gmina Nowe), ktoś wybił szybę i ukradł kilka przedmiotów. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca może przebywać w rejonie pobliskiego sklepu.
REKLAMA

- Już po kilkunastu minutach złodziej był w ich rękach. Okazał się nim 34-latek, przy którym ujawnili, schowane w plecaku, przedmioty pochodzące z wnętrza samochodu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był kompletnie pijany. Badanie wykazało u niego 3,3 promila alkoholu w organizmie – informuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

34-latek trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia, kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors