W jaki sposób policja wpadła na trop wyzyskiwaczy, którzy więzili bezdomnego w Dolnej Grupie?

Przez 10 miesięcy właściciele firmy recyklingowej i gospodarstwa w Dolnej Grupie więzili 55-letniego schorowanego mężczyznę. To wstrząsające odkrycie, o którym portal Extra Świecie informował jako pierwszy, poruszyło nie tylko mieszkańców naszego powiatu.

bandyci

Mężczyzna był zmuszany do pracy groźbami i biciem. Nie otrzymywał za nią żadnego wynagrodzenia, jedynie skromne wyżywienie, głównie suchy chleb, resztki ze stołu swoich „pracodawców” i wodę. Był zamykany w kontenerze, albo części ładunkowej ciężarówki. Kiedy próbował uciekać, był bity pięściami i kopany.

REKLAMA
Prof-Bud

O tym, jak pewnie się czuli jego oprawcy, świadczy fakt, że kiedy udało mu się w końcu uciec na początku kwietnia i schronić u rodziny, 31-letni Łukasz T. i 22-letni Łukasz J. pojechali za nim i zażądali, aby go wydano. Rodzina zmuszanego do niewolniczej pracy mężczyzny odmówiła, a potem zawiadomiła policję.

Kilka dni później, 9 kwietnia, policja wkroczyła na posesję, gdzie był przetrzymywany 55-latek. Obaj jego „pracodawcy” zostali przesłuchani przez prokuratora, który postawił im dwa zarzuty: handel ludźmi i posiadanie 240 kg nielegalnej krajanki tytoniowej. Zostali aresztowani na 3 miesiące. Grozi im od 3 do 15 lat więzienia.

REKLAMAOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

Żaden z mieszkańców Dolnej Grupy, z którymi rozmawialiśmy, nie dostrzegł niczego podejrzanego. Nikt nie wiedział, że 55-latek przetrzymywany jest wbrew swojej woli. Gdyby w końcu nie udało mu się uciec, nadal byłby niewolnikiem Łukasza T. i Łukasza J. Lepiej nie myśleć, jak mogłoby się to dla niego skończyć…

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

 REKLAMA

Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

 

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors