Nowa ustawa skraca wiek przechodzenia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku z 70 do 65 lat (prezydent może jednak przedłużyć ich urzędowanie). Regulacja powoduje odejście części składu sędziowskiego razem z prezes Małgorzatą Gersdorf, chociaż jej kadencja upływa dopiero w 2020 r.
Rząd przekonuje, że dzięki temu odejdą sędziowie związani z PRL-em, a w ich miejsce pojawią się młodsi, nieuwikłani w poprzedni system.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Zdaniem opozycji to pretekst do umieszczenia w Sądzie Najwyższym sędziów związanych z PiS. Podczas ostatniego zgromadzenie 63 sędziów SN wskazało, że nowa ustawa jest niezgodna z art. 180 ust. 1 konstytucji, narusza bowiem jedną z podstawowych gwarancji niezależności sądownictwa, tj. nieusuwalność sędziów.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
[vpg_picker:2618]