Jak już informowaliśmy w Extra Świecie, Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia i Mariusz Kędzierski, burmistrz Chełmna kilka dni temu zawarli nietypowy zakład.
Jego celem było zachęcenie mieszkańców do jak najliczniejszego udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich, niezależnie od tego, na którego z kandydatów na prezydenta będą głosowali.
Gmina z niższą frekwencją ma wysłać swojego burmistrza w rowerową podróż do zwycięskiego sąsiada. Po ogłoszeniu wyników dotyczących frekwencji przez Państwową Komisję Wyborczą, wiadomo już, kto do kogo pojedzie.
W niedzielnych wyborach frekwencja w gminie Świecie wyniosła 66,33 proc. Z kolei u naszego sąsiada zza Wisły - 63,58 proc.
Tym samym wiadomo już, że to burmistrz Chełmna będzie musiał wsiąść na rower i wybrać się nim na rowerową przejażdżkę do Świecia. Nie będzie miał zbyt długiego dystansu do pokonania, to około 10 km w jedną stronę.
Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy Mariusz Kędzierski odwiedzi na rowerze Krzysztofa Kułakowskiego.
