W większości miejscowości w sobotę po południu i wieczorem udało się przywrócić zasilanie, przerwane przez wichurę. Nadal jednak są miejsca, gdzie już od doby nie ma prądu. Dla wielu rodzin, zwłaszcza z małymi dziećmi, jest to ogromny kłopot.
Problem zgłaszają m.in. mieszkańcy ul. Krótkiej oraz części ul. Ceynowy w Bukowcu.
- Z informacji, które posiadam są to jedyne punkty w Bukowcu, w których nadal nie ma prądu - mówi Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec. - W pozostałej części wsi zasilanie wróciło wczoraj około godz. 19.00. Niestety, nie mamy szczegółowej wiedzy, jak to wygląda w pozostałych wsiach naszej gminy. Nie można skontaktować się z Eneą, żeby to ustalić.
To prawda. Każdy kto próbował wczoraj dodzwonić się pod numer 991 mógł się przekonać, że przekazanie informacji pogotowiu energetycznemu na temat awarii graniczyło z cudem.
Prądu nie ma też część mieszkańców gminy Drzycim.
Z posiadanych informacji przewidywany czas przywrócenia dostaw prądu jest planowany 20 lutego w godzinach wieczornych. Odpowiednie służby firm energetycznych nieustannie pracują nad usuwaniem wszystkich awarii - czytamy na stronie Urzędu Gminy w Drzycimiu.
Trwa też naprawa zerwanych linii energetycznych w gminie Nowe. W sobotę po południu prądu nie miało około 500 gospodarstw.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Czy w Waszych miejscowościach sytuacja już wróciła do normy, czy nadal nie ma prądu?
REKLAMA