Wirusy w natarciu. Przychodnie i szpital są pełne chorych

Na oddziale dziecięcym Nowego Szpitala w Świeciu już od kilku tygodni wszystkie łóżka są zajęte. Ta informacja pewnie nie zdziwi tych, którzy widzieli, co się dzieje w przychodniach.
Najwięcej jest przypadków grypy, RSV i tzw. jelitówki

Końcówka zimy przyniosła kolejny wzrost zachorowań na różnego rodzaju infekcje wirusowe. Chorują dorośli i dzieci. Dlatego tak ważne jest, aby wspierać układ odpornościowy: https://gemini.pl/vivomixx-krople-5-miliardow-2-x-5-ml-9002280

Dostanie się do lekarza tego samego dnia jest bardzo często wręcz niemożliwe. I to pomimo tego, że przychodnie przyjmują maksymalną liczbę pacjentów.

Na oddziale dziecięcym Nowego Szpitala w Świeciu już od kilku tygodni wszystkie łóżka są zajęte.

- Najwięcej mamy przypadków grypy, RSV i tzw. jelitówki - mówi Karolina Welka, prezes Nowego Szpitala w Świeciu.

W przypadku dorosłych główny problem stanowią infekcje wirusowe oraz krztusiec.

Właśnie z tego powodu dyrekcja szpitala apeluje, aby w takich miejscach jak poczekalnia POZ czy SOR zachować szczególną ostrożność i nosić maseczki. Ograniczy to możliwość zarażania innych lub zarażenia się samemu.

- Warto pamiętać o zasadach, których nauczyliśmy się w czasie pandemii - podkreśla Karolina Welka.

O skali problemu może świadczyć też absencja wśród przedszkolaków, uczniów i nauczycieli.

W przedszkolach nr 2 i 6 w Świeciu frekwencja w piątek była na poziomie 50 proc.  Tylko trochę lepiej było w "dziewiątce" - 56 proc. W przedszkolach nr 3 i 11 nie było 40 proc. dzieci.

W podstawówkach najwięcej nieobecności spowodowanych chorobami jest w Szkole Podstawowej w Wiągu (frekwencja 63 proc.) i w Czaplach (frekwencja - 71 proc.).

Chorują też nauczyciele. Najwięcej problemów z ułożeniem "awaryjnego planu" mają dyrekcje SP nr 5 i SP nr 8 w Świeciu. W obydwu szkołach od dłuższego czasu brakuje około 10 proc. nauczycieli.    

- Nie wygląda to zbyt dobrze, ale jest i tak o wiele lepiej niż tuż po feriach. Wtedy absencja była jeszcze wyższa - mówi Iwona Haber, kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania w Świeciu.

Główny Inspektor Sanitarny poinformował, że według szacunków, od początku sezonu na grypę mogło zachorować nawet 2,5 mln Polaków.

Ma to swoje konsekwencje w dostępie do niektórych leków. Zdaniem prezesa Okręgowej Rady Aptekarskiej, mimo zaplanowanych na marzec dostaw istnieje ryzyko, że nie będzie to zaspokajać potrzeb pacjentów pediatrycznych.

a.bartniak@extraswiecie.pl          

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors