Śniadanie prasowe to modna ostatnio forma na to, by porozmawiać z politykiem w swobodnej atmosferze, przy kawie i bułeczkach, za to bez sztywnych konwenansów.
Dariusz Woźniak pokazał już podczas poprzedniej i obecnej kampanii wyborczej, że nieobce mu są trendy modne w wielkomiejskiej polityce. W piątek rano więc zaprosił dziennikarzy do lokalu swojego komitetu przy Dużym Rynku (tuż koło pizzerii Guccio), a po południu zorganizował oficjalne otwarcie biura dla mieszkańców.
Czym poczęstował nas kandydat na burmistrza Świecia?
Danie pierwsze: rachunek na 30 mln (albo więcej)
Jednym ze sztandarowych punktów programu wyborczego Woźniaka jest przywrócenie pasażerskiego połączenia kolejowego między Świeciem a Terespolem.
- Przekonam PKP, że może na tym zrobić dobry interes, dzięki ożywieniu ruchu pasażerskiego i towarowego. Z linii korzystaliby nie tylko mieszkańcy Świecia, ale też Chełmna. To łącznie blisko 50 tys. osób – argumentował Dariusz Woźniak.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieknieOtworzy się w nowym oknie
Jak miałoby to wyglądać w praktyce? Otóż pociąg przejeżdżałby przez Terespol do Świecia, a potem wracał tą samą trasą i jechał dalej. Nie trzeba by więc przesiadać się w Terespolu, żeby dotrzeć do miasta innym składem. Wiązałoby się to z modernizacją torów kolejowych i trakcji elektrycznej oraz budową nowego, krótkiego odcinka.
- Radziłem się ekspertów, sam również skończyłem studia ekonomiczne o specjalności ekonomika transportu, więc temat nie jest mi obcy. Koszt takiej inwestycji to około 30 mln zł. Większość pieniędzy, nawet 85 proc., można pozyskać z funduszy unijnych. Pozostałymi 5 mln kosztów moglibyśmy się podzielić z PKP – kalkulował Woźniak.
Do obsługi pasażerów powstałby terminal w okolicy ul. Wodnej lub starego dworca przy ul. Chełmińskiej.
REKLAMA
Krytycy zwracają uwagę na kilka słabych punktów. Wątpią, czy dla PKP rzeczywiście będzie to tak dobry interes, jak przekonuje Woźniak. Zwracają też uwagę na zbyt duży optymizm, jeśli chodzi o szansę na zdobycie tak wysokiej dotacji unijnej. Tym bardziej, że przy rosnących cenach usług i materiałów budowalnych całość za dwa, grzy lata może kosztować nie 30, a 40 mln zł. Pytają też, po co nam to w ogóle potrzebne? O wiele taniej byłoby uruchomić jeden lub dwa autobusy na trasie Świecie-Terespol.
- Autobusy nie załatwią tego, co może nam dać linia kolejowa. Nie wpłyną korzystnie na rozwój ekonomiczny, społeczny i turystyczny miasta i okolic – przekonywał kandydat na burmistrza Świecia.
Danie drugie: rachunek na 20 mln
Dariusz Wożniak i jego ugrupowanie Razem dla Świecia postulują zupełne inne podejście do transportu publicznego w gminie.
- Autobusy miejskie jeżdżą za rzadko, nie obsługują wielu miejsc, mamy przestarzały system sprzedaży biletów. W dodatku stare dieslowskie silniki zatruwają środowisko, a niepełnosprawnym trudno się do nich dostać – wyliczał.
REKLAMA
Wskazuje na przykłady dużych miast, które postawiły na pojazdy niskopodłogowe i ekologiczne, gdzie przejazd można płacić kartą lub telefonem.
Obecnie miasto ma podpisaną umowę z PKS. Komunikacja miejska to cztery autobusy wynajęte od tego przewoźnika. Pojazdy nowoczesnością nie grzeszą, a ekologią tym bardziej. Starsi ludzie skarżą się, że zbyt mało jest kursów np. do starego szpitala.
Razem dla Świecia chciałoby również uruchomić nowe trasy podmiejskie: Świecie-Wiąg-Czaple, Świecie-Terespol-Drozdowo i Świecie-Gruczno.
REKLAMA
Dariusz Woźniak postuluje, aby miasto kupiło nowy tabor, jednak składający się nie z 4-5, ale aż z 10 autobusów, bo taka liczba, jego zdaniem, zapewni sprawną obsługę pasażerów w mieście i na wsi.
- Najlepiej, żeby były to pojazdy elektryczne – zaznacza. - Do obsługi zostałaby wybrana firma w drodze przetargu. Inna możliwość to otworzenie własnego, miejskiego przedsiębiorstwa komunikacyjnego, ale to rozwiązanie byłoby dużo droższe.
Wymiana taboru na pojazdy ekologiczne to bardzo dobry pomysł. Tyle że autobusy elektryczne to najdroższe rozwiązanie. Jeden kosztuje ok. 2 mln zł. Tańszy, bo kosztujący 1,2 mln zł, byłby napędzany na gaz ziemny.
Kupno 10 elektrycznych to wydatek rzędu 20 mln zł.
- Oczywiście nikt nie mówi, że zrobimy to w ciągu jednego roku. Zakup byłby rozłożony na kilka lat – zastrzegał Dariusz Woźniak.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Wskazuje też po raz kolejny na fundusze zewnętrzne, które mogłyby częściowo pokryć wydatek (np. program GEPARD zapewnia 40-procentowe dofinansowanie).
Czy jednak z ekonomicznego punktu widzenia warto tworzyć w gminie tak rozbudowaną komunikacje miejską, obejmującą kilka nowych wsi? Dariusz Woźniak przekonuje, że tak. Istnieje jednak obawa, że z autobusów kupionych za 20 mln zł będzie korzystało dziennie raptem kilkudziesięciu mieszkańców wsi, bo reszta i tak będzie wolała pojechać samochodem. Przykładem jest istniejąca już linia Świecie-Sulnowo-Sulnówko, z której korzysta dziennie… 8-9 pasażerów (przy 5 kursach w każdy dzień roboczy).
Deser: kto na pożarcie?
Zapytaliśmy Dariusza Woźniaka, jak ocenia pracę wydziałów urzędu miasta oraz jednostek organizacyjnych i spółek gminnych. Kandydat nie powiedział wprost, do pracy których szefów ma zastrzeżenia.
- Jeśli nawet jakieś wydziały nie funkcjonują, jak powinny to jest to wina Tadeusza Pogody, bo źle zorganizował pracę urzędu – twierdził.
REKLAMA
Przekonuje, że stworzono zbyt rozbudowane wydziały. Jednemu kierownikowi podlega gospodarka, promocja i pozyskiwanie funduszy unijnych, innemu rolnictwo, komunikacja i ochrona środowiska.
- Trudno oczekiwać, żeby jedna osoba znała się na kilku rzeczach jednocześnie. Niektóre wydziały wymagają reorganizacji, np. podzielenia na dwa odrębne – argumentował.
Zdaniem Woźniaka słabo funkcjonuje promocja miasta (jest zwolennikiem utworzenia osobnej komórki do tych spraw). W oświacie za mały nacisk kładzie się na system stypendialny, doradztwo zawodowe i tworzenie klas integracyjnych dla dzieci niepełnosprawnych, np. autystycznych.
REKLAMA
Nie dał jednak do zrozumienia, który z kierowników powinien już rozglądać się za nową pracą po jego ewentualnej wygranej w wyborach. Można to zrozumieć, bo po co straszyć urzędników zwolnieniami? To przecież też elektorat.
Znacznie chętnie chwalił, m.in. basen i halę.
- Nie jestem zwolennikiem obecnej lokalizacji pływalni, ale uważam, że Ariel Stawski dobrze nią kieruje. Dobrą robotę wykonuje też Tomasz Keller, szef hali widowiskowo-sportowej. Mówię to z własnego doświadczenia, bo często korzystam z basenu. Sport również jest mi bardzo bliski – podkreślał.
Woźniak pochwalił też bibliotekę miejską i OKSiR. Mówiąc o kulturze, uznał za konieczne stworzenie kilkuletniego budżetu dla festiwalu Blues na Świecie, tak aby można było planować długofalowo, jakich artystów zaprosić i za ile.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Na jakich prochach on jedzie?
Na jakich prochach on jedzie?
Kolej do Świecia? Dokąd? tory
Kolej do Świecia? Dokąd? tory kończą się w Przechowie przed niebieskim mostem ; D. Chciałby ożywić te ruine przy młynach żeby ktoś zaoszędził 3-4km na dojeździe do Terespola? PKP widać są lepszymi ekonomistami i sami wiedzą lepiej czy im się opłaca opóźniać pociąg żeby wjeżdzać do Przechowa po 4 ludzi. 30mln wstępnie, tak? i czym to się zwróci? jak to ma na siebie zarobić? Większość pociągów nawet nie zatrzymuje się w terespolu, bo tam nie ma ruchu. Jak już to Laskowice i też nie zawsze pociag się zatrzyma, bo im się to PKP nie opłaca. Równie dobrze mógł pan powiedzieć że zrobi pan w Śweciu słynne metro z modni do szpitala przez calą WP.. EKONOMICZNIE BARDZO OPŁACALNE po 150latach pewnie się zwróci. Sam nie wiem na kogo głosować, ale nie będzie to pan Wożniak, nie po takich bajkach. Druga sprawa gdyby to było opłacalne to nikt by tego nie zamknął. Kolej w latach 90tych w Świeciu była i tak tylko używana dla pociągów jadących z burakami do Cukrowni, a po co Cukrowni kolej stała się niepotrzebna. Torów nie ma, jest droga dla pojazdów. 30mln to około połowa rocznego budżetu Świecia…czyli musiałby wziąć kredyt na budowe, a skoro kredyt to procenty.. Inwestycja na logike bezużyteczna i nieekonomiczna. W głąb Świecia nawet nie ma żadnego przemysłu po który miałby przyjechać pociąg. A ludzie na stacje kolejowe dojeżdżają samochodami lub autobusami, zresztą ktoś mieszkajacy z dalej od przechowa i tak by musiał dojechać do przechowa..Ludzie nie wierzcie w gruszki na wierzbie i bierzecie każdy pomysł pod logike. Kandydaci mogą nawet metro obiecać byle się dostać do władzy. Głosujcie mądrze i rozsądnie. Dzięki temu artykułowi wiem już na kogo nie głosować. dzięki. W sumie jest to nawet przerażający artykuł. Unia europejska nie da pieniędzy na coś niepotrzebnego, nieekonimicznego.
Chciałem głosowac na Woźniaka
Chciałem głosowac na Woźniaka ale jak czytam, że chwali basen i oksir oraz nie zamierza dokonac prawdziwych zmian w urzędzie a tylko kosmetykę, o strazy miejskiej a ni słowa to się zastanowię. Pewno Bogdan Tarach nie ma wielkich szans ale jest przynajmniej uczciwy i prostolinijny, nie szachraj.
Panie Woźniak, a może ożywić
Panie Woźniak, a może ożywić Świecie poprzez budowę filli NASA. miałby Pan miejsce tam na realizację kosmicznych projektów. Ekonomista z Pana tandety nie dziwię się, że taki bałagan jest w Starostwie..
Proszę przyszłych burmistrzów
Proszę przyszłych burmistrzów o dodatkowe autobusy między Świeciem a Grucznem! Komunikacja autobusowa między Grucznem a Świeciem była lepsza przed II wojną niż teraz!
Są bardziej potrzebne sprawy
Są bardziej potrzebne sprawy do załatwienia niż ten pociąg do Terespola! Nich uruchomią więcej lini autobusowych na wioski w gminnie Świecie.Można by było zakupić małe autobusy takie np.do 20 osób a nie na 50 i jeżdzą prawie puste ,małe busy by wystarczyły aby starsi i młodzież mogła dojechać do Świecia z okolicznych wiosek. Jakieś nie kumate te kandydaty na prowadzenie władzy.
Będą wybory na Burmistrza
Będą wybory na Burmistrza miasta i gminy Świecie,więc niech ci kandydaci przedstawią jakieś pomysły dla mieszkańców okolicznych wsi! np.latarnie przy wjazdach do gospodarstw przy nowych drogach lokalnych koło ,wzdłóż przyszłej trasy s5.Bo będzie ciemno jak w jaskini. Wg kandydatów świat się kończy w mieście a przecież ludzie z całej gminy bedzą głosować na ,,Pana” Burmistrza Miasta i Gminy Świecie.Czekamy na propozycje ,co zrobi burmistrz na wsiach prócz tego złotego pciągu ze Świecia do Terespola.
Woźniaku, próbuj wszysko
Woźniaku, próbuj wszysko przed takimi, jak ty, jest tylko jedno ale, zawsze zostaniesz nie politykiem, lecz tylko politykierem. Dennym politykierem.
500+ tez wielu krytykowało a
500+ tez wielu krytykowało a teraz ci sami wyciągają lapke po 500
ojojoj ilu fajych zwolennikow
ojojoj ilu fajych zwolennikow pana Pogody sie wypowiada aj jak fajnie tylko kurwa dlaczego wasz Tadzia przez 30 kurwa lat tego nie zrobil.
Juz tylko za slowo „basen”
Juz tylko za slowo „basen” jest Pan skreslony z listy a reszta to czysta demagogia i nierealne obietnice.Niech Pan pochwali jeszcze”korytka”na Duzym Rynku i zabetonowane okolice.Obstawil sie Pan spadochroniarzem z innej partii i sypie jego pomyslami jak leci.Pana ped na stanowisko mimo faktycznych umiejetnosci pijarowych przeraza.
Pomysł wydania min30 baniek
Pomysł wydania min30 baniek na pociag ktorym max 10 ludzi będzie dojezdzać na inny pociag jest zdeka kretyński. Tak jak juz ktoś wczesniej wspomniał wystraczy kupić 5-6 małych ekologicznych busów i zwiększyć i częstotliwość kursowania z uwzględnjeniem mniejszych okolicznych miejscowości Koszt max 3-4 miliony
Radzę przemyśleć jeszcze raz
Radzę przemyśleć jeszcze raz program wyborczy, w Świeciu bardzo potrzebne są zmiany, ale czy takie to wątpię.
Lepiej naprawic chodniki w
Lepiej naprawic chodniki w miescie. Zamiast kolei do Terespola to lepiej by było połaczyc ulicę Polna z multiboxem.A jesli chodzi o promocję miasta to brak kamer internetowych w sieci / rynek – zamek – panorama miasta / Chełmno taka kamerke juz ma. Komunikacja miejska też ,mogła by dojeżdzać do zamku, zwłaszcza jak sa organizowane jakieś imprezy.
A jaki pomysł na realne
A jaki pomysł na realne zmniejszenie bezrobocia w mieście i ściągnięcie inwestorów?
Maxi Kazik, p. Woźniak
Maxi Kazik, p. Woźniak faktycznie na totalnym odlocie, ale gdybyś znał historię naszego miasta, to lotnisko (sportowe) przy zamku było planowane już przed II wojną, a port na Wdzie istniał przez setki lat aż do czasów Gierka.
celować wysoko? UNIA
celować wysoko? UNIA Europejska nie da kasy na coś niepotrzebnego, nieekonomicznego! a PKP nie opóżni swoich pociągów i poniensie większych kosztów wjeżdzając po 2-3 ludzi do Przechowa! byłoby to zmarnowana unijna kasa, na szczęście w Unii o tym wiedzą. JEST TO NIEREALNE EKONOMICZNIE POD KAŻDYM WZGLĘDEM.. pomysł ten i tak nie wypali, jest to tylko wyborcza obietnica na zasadzie „zrobie jak się zgodzi EU i PKiP” nie zgodzi się. PKP oszczędza na czym się da. Większość dworców na małych wioskach to obecnie domy lub bloki mieszkalne, nawet przejazdy kolejowe są już w dużej mierze automatyczne! prosze myśleć! JA MOGE OBIECAĆ METRO!! O ILE DA MI UNIA I INNE BLA BLA BLA… ktoś z kościuszek i rejonów starego miasta i tak wolałby jechać do Laskowic niż do przechowa…(gdyby to jakimś cudem przeszło) a co do obecnej komunikacji.. komunikacja w mieście ma się dobrze, działają dwie frimy przewozowe, są nowe przystanki. jeżdża po całym mieście mondi-szpital, marianki, stare miasto. od rana do nocy… więc nie ma na co narzekać. taka prawda. Przypuszczam, ze pan wożniak w sam w to nie wierzy, ale trzeba coś naobiecywać
Oksir dobrze funkcjonuje…
Oksir dobrze funkcjonuje… to jakis zart? Taaa dajmy wiecej na Bluesa na ktorego nie przychodzi wiecej niz 300os a budzet tej imprezy jest juz ogromny. Moze jeszcze klubokawiarnia dobrze funkcjonuje… porazka!
Żeby Blues na Świecie lepiej
Żeby Blues na Świecie lepiej funcjonował trzeba zwiększyć budżet imprezy przynajmniej do 1 mln zł. Wtedy można liczyć na znaczących wykonawców z USA. To dobry kierunek.
Zgazyfikować Gruczno ,teraz
Zgazyfikować Gruczno ,teraz przbudowują rurociąg gazu w Grucznie z związku budową S5 a może by tak nasz ,,kandydat” zaproponował gazyfikacje wsi Gruczno,
pan Wozniak za kucharza do
pan Wozniak za kucharza do szpitala,pani Studzinska jako opiekunka,pani Kempinska moze sprzatac w szpitalu a pan Koszowski byc gospodarzem obiektu i dorobic do emerytury…to bylaby pozteczna praca,starostwo zamknac i bylyby pieniadze na szpital,komunikacje.policje i inne potrzeby,o ktorych wyzej pisza mieszkancy Swiecia i powiatu.
jeszcze potrzebny jest goniec
jeszcze potrzebny jest goniec,zeby biegal dokonywac oplat z ratusza do kas urzedu miasta albo skarbowego,drugi w sadzie,zeby bigal po kserokopie,ktorych w wielu egzemlarzach domaga sie sad a na miejscu kserokopiarki brak,seniorom przynosic do domu zakupy,leki ksiazki,biegac do poradni rejestrowac do lekarzy bo telefonicznie bywa roznie…i pracy byloby dla wielu innych bo na ulicach,chodnikach,drogach smieci,chwasty, psie odchody …i takich przykladow ze swojego otoczenia kazdy moglby mnozyc i zamiast tworzyc podwojna biurokracje:papierowa i komputerowa lepiej wykonywac konkretna prace na rzecz ludzi i…doczekac sie kraju bez wielu zbednych urzedow i urzednikow bo bez nich zyloby sie lzej a za te pieniadze mozna byloby zrobic w Polsce wiele…
a na burmistrza pan Bogdan Tarach czlowiek pracowity i prawy
Najlepiej mówić, że nic się
Najlepiej mówić, że nic się nie da i nic nie jest możliwe. PO też mówiło, że 500+ się nie da wdrożyć i państwo zbankrutuje a jednak się dało. Bezpieczniej stawiać nowe kwietniki bo nic innego się nie da i nie warto … Ludzie opamiętajcie się i nie dajcie sobie wciskać ciemnoty, że nic tu nie można nowego wdrożyć – gdyby cała ludzkość tak myślała bylibyśmy w epoce kamienia łupanego.