- To stało się już nie do zniesienia - skarżą się Czytelnicy mieszkający w sąsiedztwie sklepu. - Krzyki, przekleństwa, głośna muzyka, śmieci, załatwianie się pod sąsiadującymi budynkami. Sprawa była zgłaszana policji i to kilka razy. Skarga trafiła też do Urzędu Miejskiego w Świeciu. Trzeba z tym coś zrobić - apelują. - Gdy nie było tego sklepu, był spokój. Nie mamy żadnych wątpliwości, że to, co się teraz dzieje, jest skutkiem powstania sklepu z alkoholem.
Urząd Miejski w Świeciu po otrzymaniu w lipcu informacji od mieszkańców wszczął procedurę wyjaśniającą. Jej konsekwencją mogło być nawet odebranie sklepowi koncesji na sprzedaż alkoholu. Do policji i straży miejskiej skierowano zapytania o to, czy podejmowały interwencje związane ze sprzedażą napojów alkoholowych przez sklep monopolowy Cortez.
- Zarówno Straż Miejska w Świeciu jak i komenda policji odpowiedziały, że takich interwencji od kwietnia tego roku do 19 lipca nie odnotowano - mówi Monika Budzowska, kierownik Wydziału Gospodarki, Rozwoju i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Wobec takich oświadczeń jedyne co można było zrobić, to umorzyć postępowanie. Podstawą do cofnięcia koncesji są incydenty związane bezpośrednio z działalnością, w tym przypadku ze sprzedażą alkoholu – dodaje Monika Budzowska.
Jak nas poinformowano, w odpowiedzi na zawiadomienie o wszczęciu postępowania administracyjnego, odbyło się spotkanie z właścicielem sklepu, który zapewniał, że dołoży starań, aby zapobiec w przyszłości sytuacjom wskazywanym przez mieszkańców. Przedstawiciel świeckiego sklepu Cortez wyraził chęć spotkania stron uczestniczących w sporze.
Dość nieoczekiwanie, 2 września na biurko burmistrza Świecia trafiło kolejne pismo z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. Było to nawiązanie do wcześniejszego pisma urzędu z lipca na temat działalności sklepu monopolowego przy ul. Wojska Polskiego, a właściwie tego, co dzieje się wokół niego.
- Mowa w nim o pięciu interwencjach związanych przede wszystkim z zakłócaniem porządku w godzinach nocnych - mówi podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Drugie pismo od policji, w którym mowa o pięciu interwencjach, dotyczy okresu od 20 lipca do końca sierpnia. Jednak nawet ono nie wskazuje na związek przyczynowo-skutkowy ze sprzedażą alkoholu przez sklep Cortez.
Doraźnie, dla poprawy bezpieczeństwa, zarówno patrole policji, jak i straży miejskiej mają z większą uwagą przyglądać się temu, co dzieje się wokół budynku i na parkingu przy skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego oraz Żwirki i Wigury w Świeciu.
W rozmowie z portalem Extra Świecie Radek Skwarczyński, właściciel sklepu, przekonywał, że jego biznes nie ma związku z tym, co dzieje się na ogólnodostępnym parkingu.
- Nawet jeśli ktoś pije tam alkohol, to wcale nie musiał go kupić w naszym sklepie - przekonuje Skwarczyński. - Kilkadziesiąt metrów daje jest stacja benzynowa, na której także jest on dostępny. Proszę mi uwierzyć, że nie mamy żadnego interesu w tym, aby na parkingu dochodziło do interwencji policji z powodu zakłócania porządku. Powiem więcej, sami wzywamy ochronę, gdy widzimy, że dzieje się coś niepokojącego. Z drugiej strony, nie ma takiego prawa, które zabraniałoby komuś przebywać na parkingu w środku nocy - argumentuje przedsiębiorca.
Radek Skwaczyński w dalszym ciągu podtrzymuje chęć spotkania z niezadowolonymi sąsiadami.
- Szczerze liczę na to, że ktoś znajdzie skuteczne rozwiązanie tego problemu - twierdzi.
Czas pokaże, czy zapowiadane zwiększone patrole policji i straży miejskiej w tym miejscu przyniosą oczekiwany skutek. Mieszkańcy zadeklarowali, że będą nas o tym informować.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Ale macie probley mieszkałam
Ale macie probley mieszkałam koło cechu i dało się żyć
Cortez spoko sklep i czynny
Cortez spoko sklep i czynny cały czas z normalnymi cenami dla mnie odebranie koncesji jest bez sensu i bez zasady bo ktoś tam nie moze spać a jak psy tych państwa srają pod oknami to nie ma problemów? Sklep potrzebny i przydatny
Niech wynajmą świeckich
Niech wynajmą świeckich Gangusow na ochronke i będzie spokój przed sklepem kazdy mordę stUli
Zapraszam codziennie i w
Zapraszam codziennie i w weekendy nad duży blankusz, o tym miejscu świat zapomniał wraz z rewitalizacja, sodoma i gomora, darcie mordy, ćpanie i kto wie co jeszcze…
Albo z drugiej strony bloku nr 11 o 21 dzieci w wieku 8 lat plus puszczane beż opieki i drace ryje i mordy jakby je ze skóry obdzierali… gdzie są wtedy służby?
Jareczka tam dajcie na patrol
Jareczka tam dajcie na patrol uspokoi towarzystwo i zaś premia będzie
Smutne że teraz nie szanuje
Smutne że teraz nie szanuje się ludzi za to jakimi są ludźmi tylko za stołek
Gangusy co się prują jeden na
Gangusy co się prują jeden na drugiego rury prawilniaki na policji sztywniacy wielcy fryzjerzy ……
Słuchaj Skarwczyński
Słuchaj Skarwczyński udowodnij ze wy wzywacie patrole tak jak ten syf za sklepem na parkingu sikanie pod garaże to też nie są wasi ludzie .Urząd i Policja robią sobie jaja a Twoje spotkania z mieszkańcami sobie wsadz .Sąd ci to zamknie .
Czarnej z naprzeciwka
Czarnej z naprzeciwka przeszkadza?
A co zrobi jak otworzą jej galerię za płotem?
A parking kto będzie sprzątał
A parking kto będzie sprzątał Pan S…….same kapsle po piwie wypalone papierosy papiery faktury z dostaw do Corteza do kwietnia tego nie było i co może ludzie że stacji je przynoszą Z kogo wy robicie idiotow.
Komu przeszkadza ten sklep
Komu przeszkadza ten sklep ?Qrva pilnuj swoje ujadające kundle ! Guvna psie posprzątaj z parkingu koło Lidla .Tam chodzisz z kundlami wieczorem i i guvien nie zbierasz .Dej 0.7 bo uschną .Suszy mnie łeeeeeeee będę dar ryj pod monopolem łłeeeeeeeeeee
Od załatwienia takich
Od załatwienia takich problemów jest policja i straż miejska. Skoro zgłoszenia się powtarzają to oznacza, że trzeba ruszyć 4 litery i pomóc mieszkancom zaprowadzając spokój. Czy to jest zbyt trudne dla naszych mundurowych?
Nie ruszą d….. .py,bo
Nie ruszą d….. .py,bo miasto ma kase za koncesje,lub wlasciciel sklepu układ z władzami
Jutro umówiłem się z kolegą
Jutro umówiłem się z kolegą pod sklepem o godz 23.00 na wypicie piwka i pogadychy,na 100% nas dinozaurów policja namierzy i dostaniemy mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.(poruszamy się o kulach)
,,Zapomniał wół jak cielęciem
,,Zapomniał wół jak cielęciem był” , ,, A chu….ej baletnicy będzie przeszkadzał rąbek przy spódnicy” i tyle w temacie…..Pozdrawiam tych co piją i tych co już nie mogą.
Polecam wybudować sobie dom
Polecam wybudować sobie dom pod lasem ,pieski pobiegają i pan będzie miał spokoj
Panie Skwarczyński, nie
Panie Skwarczyński, nie ośmieszaj się. Tłumaczenie, że ktoś może kupić alkohol na pobliskiej stacji benzynowej wypić go a następnie się odlać w pobliżu sklepu Cortez, jest tak głupie, że uwierzy w to, tylko kot Gargamela.
Chołoto pijąca w nocy pod
Chołoto pijąca w nocy pod sklepami, dajcie żyć innym. Marnujcie swoje życie, to dajcie normalnie żyć innym.
Jak to sklep nie ma nic
Jak to sklep nie ma nic wspolnego i przez sklep to nie jest jak kurna jest.oczywiste jest ze gdyby sklepu tam nie bylo to by meliny tez nie bylo.wyjscia sa dwa albo sklep ogarnie patrol ktory bedzie tam stal w nocy caly czas albo sklep do zamkniecia proste jak drut.nikt by nie chcial zeby mu po nocach pod oknami mordy darli patusy albo dzieciaczki z bmw od starych napierdalali muzyka po nocach.
Do lasu się wyprowadź jak
Do lasu się wyprowadź jak problem mata
Podstawowe pytanie ,czy ten
Podstawowe pytanie ,czy ten hałas wywołuje sklep? Czy to stamtąd słychać głośna muzykę?
Jeśli nie , to nie widzę problemu. Z tego co wiem ,to w miejscach publicznych obowiązuje zakaz spożywania alkoholu.
Zadam jeszcze jedno pytanie ,kto ponosi koszty utrzymania straży miejskiej i w jakim celu ona powstała?
Dobrze że urząd nie podjął
Dobrze że urząd nie podjął żadnej interwencji. Biznes trzeba wspierać a nie dręczyć. Niech strażnicy wezmą się do roboty to nie będzie takich problemów. Dlaczego tego tematu nikt nie porusza??
Ograniczyć godziny otwarcia
Ograniczyć godziny otwarcia do 22 i po problemie. Nikt normalny nie szuka alkoholu w nocy, więc rozumiem mieszkańców.
Srają psy i sikają nietrzeźwi
Srają psy i sikają nietrzeźwi pod drzwi salonu.
Współczuję mieszkańcom, bo z
Współczuję mieszkańcom, bo z autopsji wiem, jakie to jest uciążliwe. Najważniejsze, to reagować!
A jaki problem zmienić
A jaki problem zmienić godziny pracy od 9:00 do 21:00 i problem zniknie jak ręką odjął na huj komu sklep z wódeczką czynny całą dobę noc jest od spania a nie chlania na umór
niech zrobią liste z
niech zrobią liste z nazwiskami komu przeszkadza, że ktoś zarabia i okej, będzie do podtarcia
Miałem nocny kurs po wódkę do
Miałem nocny kurs po wódkę do monopolu i widziałem że za sklepem dwóch facetów uprawiało seks .Byłem zdruzgotany .
Do 20:00 i koniec a nie
Do 20:00 i koniec a nie pozwalać terroryzować okolicznych mieszczancow