Aktualizacja wcześniejszej informacji
Do wypadku doszło w niedzielę niedaleko Tlenia (gmina Osie), na trasie w kierunku Tucholi (w początkowym komunikacie, tuż po zdarzeniu, straż informowała, że miał miejsce w Łążku).
Na łuku drogi, na odcinku między Tleniem a Trzebcinami, 37-letni kierowca volkswagena golfa stracił panowanie nad samochodem. Auto dachowało na poboczu. Straż pożarna dostała wezwanie o godz. 17.48. Na miejsce skierowano zastępy OSP z Osia i Łążka oraz z komendy powiatowej w Świeciu.
REKLAMA
- Szybko pojawiła się też karetka pogotowia - mówi asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu. - Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, kierowca nie był zakleszczony w aucie, ale nie mógł wyjść o własnych siłach z przewróconego pojazdu. Pomogli mu w tym strażacy. Nic nie wskazuje na to, aby był pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna, skarżący się na ból głowy, został zabrany do szpitala. Ruch przez około godzinę odbywał się wahadłowo, do czasu zakończeniu czynności przez policję. Straty oszacowano wstępnie na 6 tys. zł.
Komentarze (0)