Wielu kieruje się fałszywym przekonaniem: „Znalezione – nie kradzione". Powiedzenie to nie idzie jednak w parze z brakiem odpowiedzialności karnej. Przekonał się o tym mężczyzna, który w jednym z marketów w Świeciu zauważył pozostawiony na ladzie telefon komórkowy. Zamiast zwrócić go właścicielce, wykorzystał sytuację i zabrał smartfona ze sobą.
- Po kilku dniach został jednak rozpoznany przez pracownika ochrony, który o swoich podejrzeniach powiadomił dyżurnego policji - relacjonuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Mundurowi zatrzymali mężczyznę, który przywłaszczył sobie znaleziony telefon. Odzyskali mienie o wartości blisko 1000 zł i przekazali właścicielce.
40-letni mieszkaniec powiatu świeckiego już usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
- Żadna rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza. Osoba, która zabiera i nie oddaje znalezionego na ławce portfela, telefonu czy plecaka staje się sprawcą wykroczenia lub przestępstwa. W obu jednak przypadkach o winie i karze orzeka sąd - podkreśla Joanna Tarkowska.
Określają to przepisy prawa:
Kodeks cywilny: art. 183.§ 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu właściwy organ państwowy. § 2. Przepisy o rzeczach znalezionych stosuje się odpowiednio do rzeczy porzuconych bez zamiaru wyzbycia się własności, jak również do zwierząt, które zabłąkały się lub uciekły.
Kodeks karny: art. 284 § 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, § 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Kodeks wykroczeń: art. 119 § 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Policyjna gazeta autorzy
Policyjna gazeta autorzy tekstów nadają się tylko do extra świecie robią za lewa rękę świeckiej komendy bez prawej ręki. Gdzie nie wejdziesz próbują siać propagandę i pomoc policji, są lepsi od jej rzecznika pANI z kraplewic, trudno szukać tu artykułów które zasługują na treść do porządnej gazety tematy stałe i ważne dla potrzebujących są totalnie pomijane liczy się SENSACJA I PROPAGADA