Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w miniony poniedziałek.
- Około godziny 23.00 dyżurny otrzymał zgłoszenie, że do jednego ze sklepów usiłuje wejść nieznany mężczyzna - relacjonuje mł. asp. Julia Świerczyńska, p.o. oficera prasowego KPP w Świeciu. - Na miejsce został skierowany patrol policji. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce. Przy drzwiach marketu stał mężczyzna, który na widok radiowozu zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg i po chwili dogonili podejrzanego.
REKLAMA
Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Świecia. Miał przy sobie narzędzia, którymi próbował wyłamać drzwi do sklepu. Jak się później okazało, włamywacz próbował tego samego dnia dostać się jeszcze do czterech innych sklepów na terenie miasta. Na szczęście wszystkie te próby były bezskuteczne.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy od świadków zdarzenia, policjanci nakryli włamywacza przy Biedronce na dworcu PKS. Wcześniej ten sam 30-latek, próbował dostać się do Polomarketu. To mu sie jednak nie udało, dlatego postanowił spróbować sił w innym markecie.