Ścieżka pieszo-rowerowa, wybudowana niedawno przy okazji modernizacji drogi powiatowej w Głogówku Królewskim (gmina Świecie), biegnie od skrzyżowania ulic PCK i Mostowej do drogi krajowej nr 91.
Ścieżkę zbudował powiat, bo znajduje się ona przy należącej do niego drodze, ale 1,3 mln zł na sfinansowanie inwestycji wyłożyła gmina Świecie.
Mieszkańcy Świecia i Głogówka zwracają jednak uwagę na kiepskie, ich zdaniem, skomunikowanie trasy z miastem, a tym samym z pozostałymi ścieżkami w gminie. W ostatnim czasie odebraliśmy kilka takich sygnałów.
- Chcąc dostać się tam ze ścieżki przy ulicy Wodnej trzeba pokonać spory kawałek ul. Mostową - mówią Czytelnicy. - Dla dorosłych nie jest to problem, ale w przypadku wypraw rowerowych z dziećmi już tak. Jest tam wąsko i dość niebezpiecznie ze względu na ograniczoną widoczność.
O rozwiązaniu problemu myślał już zarządca drogi, czyli powiat, ale - jak usłyszeliśmy - nie jest to takie proste.
- Przedłużenie ścieżki i poprowadzenie jej przy ul. Mostowej wiązałoby się z koniecznością wykupu gruntów od prywatnych właścicieli, bo istniejący tam chodnik jest za wąski. Myślę, że w porozumieniu z gminą Świecie zostanie zrealizowane inne rozwiązanie, które wstępnie zostało już przygotowane - wyjaśnia Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu.
Chodzi o wytyczenie bezpiecznej trasy w pobliżu starej fary, na wysokości pozostałości miejskich murów obronnych. To tam w niedalekiej przyszłości miałaby być poprowadzona ścieżka rowerowa.
Co na to gmina?
- Kolejny odcinek ścieżki ciągnąłby się od dawnego muru obronnego, a potem wiódł ul. Farną, przez parking przy kościele i dalej utwardzonym chodnikiem wychodzącym na ul. Mostową tuż przed mostem na Wdzie - mówi Daniel Kapłanek z Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Takie rozwiązanie nie generuje dużych kosztów. Wymaga jednak najpierw pewnych zmian organizacyjnych.
Klasyczna ścieżka w Świeciu. Z nikąd do nikąd
Dostali ścieżke i dalej mało. Jeszcze trochę i będą żądali szacunku, po PGRowska banda
Liczę na kreatywność i zaangażowanie w tej kwestii włodarzy miasta.
Taka prawda, z nikąd do nikąd – klasyka.
Akurat dzieci do lat 10 razem z opiekunem powinni jechać po chodniku. Dziecko do lat 10 poruszające się na rowerze jest pieszym.