Jak już informowaliśmy, do wypadku doszło 7 lipca na drodze serwisowej biegnącej wzdłuż trasy ekspresowej S5, między ulicami Cisową i Jesionową w Świeciu.
Hulajnogą elektryczną jechało dwóch 15-latków. W pewnym momencie stracili równowagę i hulajnoga się przewróciła.
Służby dostały zgłoszenie o wypadku kwadrans po godz. 14.00.
- Niestety, żaden z nastolatków nie miał kasku. Dodatkowo prowadzący nie miał karty rowerowej uprawniającej do kierowania hulajnogą elektryczną - poinformowała kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Pasażer zdążył zeskoczyć z hulajnogi, a kierujący upadł na ziemię. Doznał poważnego urazu głowy. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował 15-latka do szpitala.
Niestety, lekarzom nie udało się go uratować. Wczoraj chłopiec zmarł w szpitalu.
- Przypominamy, że obowiązujące przepisy stanowią jasno, że hulajnoga elektryczna jest urządzeniem transportu osobistego dla jednej osoby. Można się nią poruszać z maksymalną prędkością 20 km/h - podkreśla kom. Tarkowska.
Aby kierować hulajnogą elektryczną należy ukończyć co najmniej 10 lat i posiadać kartę rowerową, bądź prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T.
Nie ma wprawdzie obowiązku korzystania z kasku ochronnego, jednak jest to zalecane ze względów bezpieczeństwa, tym bardziej, kiedy mamy do czynienia ze sprzętem osiągającym prędkości znacznie przekraczające dopuszczalne prawem.
Wkrótce kask ma być obowiązkowy.
Po serii wypadków w całym kraju, 14 lipca na posiedzeniu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego z udziałem ministra infrastruktury, jednogłośnie podjęto decyzję o wprowadzeniu obowiązku stosowania przez dzieci i młodzież do 16 lat kasku ochronnego podczas jazdy rowerem i hulajnogą elektryczną. Przepis zostanie wprowadzony w ustawie o ruchu drogowym.
Zobacz poniżej zdjęcia.


