Młoda suczka w typie buldoga francuskiego, zawinięta w worek foliowy, leżała między śmieciami w lesie w okolicach Bedlenek (gm. Drzycim).
Nie wiadomo kto ją tam podrzucił? Będzie starała się to ustalić policja, która wczoraj wieczorem przyjęła zgłoszenie w tej sprawie.
- Prowadzimy postępowanie w świetle artykułu 35 Ustawy o ochronie zwierząt - wyjaśnia st. asp. Julia Zielińska ze świeckiej komendy policji. - W tej chwili podstawową sprawą jest ustalenie przyczyny śmierci psa, którą ma określić biegły z zakresu weterynarii.
Od tej opinii zależeć będą zarzuty, jakie usłyszy właściciel psa, gdy w końcu uda się go ustalić.
Artykuł partnera: Srebrne monety inwestycyjne - przewodnik dla Polskich inwestorów 2025