Powiadomili o tym komendy powiatowe, w tym również w Świeciu. I to właśnie nasi funkcjonariusze namierzyli „trefne” pojazdy.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
W sobotę (14 października) o godz. 7.00 patrol ruchu drogowego ze Świecia zatrzymał do kontroli w Grucznie ciężarowego DAF-a. Samochód zjechał na pobocze, ale mężczyzna wyskoczył z kabiny i zaczął uciekać. Został jednak szybko złapany. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec powiatu nowomiejskiego.
W czasie akcji policyjną kontrolę ominął inny ciężarowy DAF, który po krótkim pościgu zatrzymał się. Kiedy policjanci podeszli bliżej, zobaczyli, że kierowcy nie było w kabinie.
- Na miejsce ściągnięto policyjne psy i przekazano informacje o ucieczce kierowcy do okolicznych patroli. Po południu 48-latek, mieszkaniec powiatu kartuskiego, wpadł w ręce policjantów – informuje Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty paserstwa i zostali aresztowani na 3 miesiąca. Grozi im do 5 lat więzienia.
Wartość TIR-ów wyceniono na ponad 600 tys. euro, czyli ponad 2,5 mln zł. Policja podjęła czynności, by zwrócić pojazdy niemieckim właścicielom.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl