Kolejny nalot na nielegalny salon gier w Świeciu. Właścicielowi grozi 600 tys. zł grzywny!

Funkcjonariusze bydgoskiej delegatury Urzędu Celno-Skarbowego i świeckiej policji zabezpieczyli 6 automatów do gier. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, nielegalny salon gier hazardowych znajdował się w budynku przy ul. Mickiewicza.

automaty

Służba celno-skarbowa i policja wkroczyły do lokalu we wtorek 6 lutego wieczorem.

- Automaty znajdowały się w zaadaptowanych do tego celu dwóch pokojach na piętrze oraz w pomieszczeniu kuchennym na parterze domu – informuje Kujawsko-Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Toruniu.

Pilnowaniem interesu przy ul. Mickiewicza zajmował się młody mężczyzna znany już funkcjonariuszom z wcześniejszych kontroli w innych miejscach.

REKLAMA

Prof-Bud

Jak wykazują wstępne ustalenia, nie tylko on, ale też jego pracodawcy będą odpowiadać za przestępstwa skarbowe w warunkach recydywy, co wiąże się z grzywną i karą pozbawienia wolności do 6 lat. Zgodnie z ustawą o grach hazardowych kara finansowa wynosi 100 tys. zł od każdego automatu. W tym konkretnym przypadku daje to więc 600 tys. zł.

To już trzecia „jaskinia hazardu” zlikwidowana w Świeciu w ostatnich miesiącach.

W styczniu informowaliśmy, że w październiku 2017 roku w jednym z lokali odkryto 15 automatów do gier. Na dwóch z nich urządzano gry przez Internet, które miały charakter komercyjny, a wypłaty były dokonywane bezpośrednio z automatu.

Tym samym naruszono przepisy ustawy o grach hazardowych, które wskazują, że takie gry mogą się odbywać wyłącznie w kasynach lub salonach posiadających odpowiednie koncesje.

W lokalu znajdowało się również 13 urządzeń gotowych do wywiezienia i instalacji w innych miejscach.

REKLAMA

Kolejna akcja miała miejsce w nocy z 26 na 27 listopada ubiegłego roku. Funkcjonariusze bydgoskiego Urzędu Celno-Skarbowego, wspólnie z policją, wkroczyli do salonu gier, który mieścił się… w kontenerze stojącym w szczerym polu niedaleko Świecia. Znajdowały się w nim dwa automaty do gier.

Salon obsługiwał mężczyzna, który w trakcie nalotu salwował się ucieczką. Na miejscu zostawił jednak dowód osobisty, więc jego schwytanie było tylko kwestią czasu.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

REKLAMA


Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors