O 14.15 pod numer 112 zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że znalazł w domu nieprzytomnych rodziców. Kilka minut później przed wskazaną posesją w Drozdowie (gmina Świecie) pojawili się strażacy i pogotowie. Stwierdzono, że 72-letni mężczyzna nie żyje. Jego 77-letnią żonę przewieziono w stanie ciężkim do szpitala w Bydgoszczy. Mieszający na piętrze syn nie wykazywał znaków podtrucia. Czad najpewniej wydobywał się z wadliwie działającego pieca centralnego ogrzewania.
REKLAMA
Częściej niż zwykle atakował także ogień. Około godz. 12.00 płomienie pojawiły sięw budynku warsztatowym przy ul. Curie-Skłodowskiej w Świeciu. Źródło niebezpieczeństwa zlokalizowano w pobliżu pieca. Częściowo spłonęły strop oraz ocieplenie ze styropianu. Dzięki sprawnej akcji w porę udało się wynieść wszystkie maszyny, które mogły ulec zniszczeniu.
Znacznie poważniejszy przebieg miała akcja gaśnicza w Świekatowie, gdzie w ogniu stanął budynek gospodarski. Pomoc wezwano o 12.35. Płomienie zauważono na piętrze chlewni, gdzie składowano słomę. Istniało duże ryzyko, że pożar przeniesie się na kolejne budynki tworzące zwarty kompleks. W akcji brało udział siedem strażackich zastępów. Jednym z zadań, z jakim musieli się uporać, była ewakuacja świń.
O 14.21 strażacy przyjęli meldunek o palącym się domku letniskowym w Tleniu przy ul. Leśnej. W gaszeniu brały udział trzy zastępy OSP. Zniszczeniu uległa spora część poszycia dachowego.
Dokładnie o tej samej porze napłynęły zgłoszenia o palącej się trawie w Dąbrowie i Warlubiu. W tym przypadku sprawcą pożaru okazał się pociąg z zapieczonymi hamulcami. Iskry miały tak wielką moc, że mimo chłodu w ogniu stanęła sucha trwa znajdująca się na poboczach.
a.bartniak@extraswiecie.pl
W Miedznie (powiat Świecki)
W Miedznie (powiat Świecki) także był pożar, spaleniu uległ zamieszany wagon kolejowy popażony mężczyzna został zabrany do szpitala
A wczoraj w Rychławie wybuchł
A wczoraj w Rychławie wybuchł piec i ranił strażaka.