Dlaczego umarł na dyżurze lekarz z Nowego Szpitala?

Czy anestezjolog świadomie przedawkował leki usypiające? Prokuratura wciąż czeka na wyniki sekcji.

nowy-szpital-1

- Nie otrzymaliśmy jeszcze z zakładu medycyny sądowej wyników sekcji - tłumaczy Janusz Borucki, szef Prokuratury Rejonowej w Świeciu. - Spodziewaliśmy się ich we wtorek, ale dokumenty nie dotarły i trudno powiedzieć kiedy będą gotowe. Czasami dzieje się to stosunkowo szybko, ale bywa i tak, że przychodzi na nie czekać kilka miesięcy. Wszystko zależy od obłożenia pracą zakładu i charakteru sprawy.

REKLAMAOtworzy się w nowym oknieProf-Bud

Przypomnijmy. Do tragedii, która wstrząsnęła Nowym Szpitalem w Świeciu, doszło w nocy z 1 na 2 maja. W zamkniętym od środka gabinecie znaleziono martwego 49-letniego Tadeusz S., lekarza anestezjologa. Ponieważ wstępnie wykluczono udział osób trzecich, została przyjęta wersja, że lekarz  mógł świadomie przedawkować środki usypiające.

a.bartniak@extraswiecie.pl  

REKLAMAOtworzy się w nowym oknie

Udostępnij
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Z Lepperem tez tak bylo,

Z Lepperem tez tak bylo, samobojstwo ,bez osob trzeci . Ciekawe…

Trzeba się zastanowić ile

Trzeba się zastanowić ile osób tam umiera przez lekarzy ale tym się nie przejmujecie.

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors