Czujnik uratował ich przed zaczadzeniem. Mimo to, sześcioosobowa rodzina trafiła do szpitala

Sześć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Zabójczy czad stwierdzono w jednej z kamienic przy ul. Sądowej w Świeciu.

piec-22

Zdarzenie z soboty w pełni potwierdza twierdzenie, że czujnik czadu ratuje życie, to coś więcej niż tylko slogan reklamowy.

Około godz. 15.30 strażacy odebrali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań domu wielorodzinnego przy ul. Sądowej w Świeciu stwierdzono czad. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że pomocy potrzebuje troje dzieci w wieku od jeden do trzech lat i trzy osoby dorosłe, w tym dwie kobiety. Uskarżali się na ból głowy i nudności. Typowe objawy kontaktu ze stężonym tlenkiem węgla.
REKLAMA

Cała szóstka została zabrana do szpitala. Nie wiadomo co by się stało, gdy nie czujnik.

- Problemy zaczęły się w momencie, gdy w mieszkaniu pojawił się dym - relacjonuje asp. Marcin Klemański z Komendy Powiatowej PSP w Świeciu. - W normalnych warunkach, pewnie by przewietrzono lokal i na tym by się skończyło. Dalej wdychaliby czad, który jak wiemy, jest bezwonny i bezbarwny. Użyto jednak czujnika, który wykazał obecność w mieszkaniu groźnego gazu. Nie mamy informacji czy znajdował się na wyposażeniu, czy też został od kogoś pożyczony, w każdym razie, mieli pewność, że za dymem kryje się coś groźniejszego. Nasze badanie potwierdziło pierwszy pomiar.
REKLAMA


Strażacy podejrzewają, że w kamienicy administrowanej przez ZGM, był nieszczelny piec lub przewód kominowy. W pozostałych trzech mieszkaniach znajdujących się w tej kamienicy nie stwierdzono przekroczeń normy.  

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors