Co siódmy mieszkaniec nie płaci za śmieci. Gmina Świecie traci na tym duże pieniądze

14 dni – tyle jest czasu na złożenie deklaracji o wysokości opłaty za śmieci od momentu zamieszkania pod danym adresem. Wiele osób o tym zapomina lub celowo nie płaci.

smieci-cc

Z tzw. deklaracji śmieciowych złożonych do końca ubiegłego roku wynika, że za odpady płaci niespełna 29,1 tys. mieszkańców gminy Świecie. Dane Głównego Urzędu Statystycznego, opracowane na podstawie niedawnego spisu powszechnego, wskazują jednak, że w gminie mieszkało w tym okresie 33,8 tys. osób.

Oznacza to, że za wywóz odpadów nie płaci 4,7 tys. mieszkańców, czyli 14 proc. populacji. W skali roku gmina traci na tym, według wstępnych szacunków, około 1 mln zł. I to tylko na osobach segregujących śmieci. Płaci za nich gmina, a pośrednio pozostali mieszkańcy ze swoich podatków i opłat.

Od sierpnia 2021 r. za segregowane odpady płacimy 17,50 zł miesięcznie. Osoby, które nie wypełniają obowiązku zbierania odpadów w sposób selektywny, muszą płacić 52,50 zł miesięcznie.

Tych drugich jest jednak zdecydowana mniejszość.

Za brak deklaracji straż miejska może nas ukarać mandatem w wysokości 500 zł. Poza tym gmina może żądać uiszczenia zaległej opłaty nawet za trzy lata wstecz.

- Właściciel lub najemca nieruchomości jest zobowiązany do złożenia deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami w ciągu 14 dni od dnia zamieszkania - przypomina Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia.

Właściciele domów jednorodzinnych składają deklaracje bezpośrednio w Urzędzie Miejskim w Świeciu, pozostali o takim fakcie muszą poinformować zarządcę danej nieruchomości, który robi to zbiorczo (wspólnota lub spółdzielnia mieszkaniowa).

 - Dziś szczególnie przypominamy o tym obowiązku, bo wielu mieszkańców przyjęło do swoich mieszkań gości z Ukrainy, a takich przypadków również te przepisy dotyczą – wyjaśnia Paweł Knapik.

Wiceburmistrz zaleca pośpiech w takich przypadkach, bo urząd prowadzi już postępowania w tego typu sprawach.

- Nie chcielibyśmy karać ludzi, którzy przecież w bardzo trudnych czasach okazywali się wielkim sercem i otwierali swoje domy dla uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy - podkreśla zastępca burmistrza. - Trzeba też pamiętać, że na pokrycie tego typu wydatków udzielana jest pomoc finansowa, która w naszej gminie jest wypłacana bardzo sprawnie i szybko - zapewnia Paweł Knapik.

Liczba 4,7 tys. osób, które "wymykają" się gminnemu systemowi opłat nie dotyczy obywateli Ukrainy, bo dane obejmują okres do końca ubiegłego roku, a więc przed wybuchem wojny i związanym z tym napływem uchodźców.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors