Jak informuje komenda powiatowa straży pożarnej w Świeciu, wezwanie nadeszło z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Raunkowego w czwartek o godz. 19.05.
Do zdarzenia doszło w Michalu (gmina Dragacz). Paralotnią z silnikiem lecieli kobieta i mężczyzna.
- Kiedy dotarł pierwszy zastęp straży, na miejscu było już pogotowie - informuje mł. asp. Tomasz Gliniecki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Dla mężczyzny sterującego paralotnią upadek zakończył się siniakami i niegroźnymi potłuczeniami.
Do szpitala trafiła jednak 41-letnia kobieta. Była przytomna. Jak wynika ze wstępnych informacji, nie odniosła poważnych obrażeń.
Jak informuje straż, wkrótce po starcie paralotnia spadła na pole z wysokości około 6 metrów.
Gdyby wzbiła się wyżej, skutki upadku mogłyby być znacznie poważniejsze.
- Prawdopodobnie przyczyną była awaria silnika - mówi Tomasz Gliniecki.
Straty oszacowano wstępnie na około 20 tys. zł.
Strażacy sprawdzili sprzęt, ale nie doszło do żadnych wycieków. Uprzątnęli też pozostałości po zniszczonej paralotni.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
To jak to jest ten Balon co
To jak to jest ten Balon co jest nad tym to ich nie utrzyma? Ktoś się zna na tym? Myślałem że po awarii silnika szybujsz na balonie
Sprawa dla Antka i jego
Sprawa dla Antka i jego komisji
Podobno pękł CONDonek
…
Hmm ….chyba motolotnia jak
Hmm ….chyba motolotnia jak z silnikiem
6 metrów? Latają tym nad
6 metrów? Latają tym nad domami. Co by było jakby spadli na dom albo na drogę? A sprawa w komisji wypadków lotniczych?
To jest motoparalotnia.
To jest motoparalotnia.
k*** co za debile piszą te
…
Rzetelność dzienikarska jest
Rzetelność dzienikarska jest dzisiaj na wagę złota.
Takich bzdur już dawno nie czytałem;
Gdyby wzbiła się wyżej, skutki upadku mogłyby być znacznie poważniejsze.
Statek powietrzny to nie koń czy drabina. W lotnictwie paradoksalnie jest tak, że im wyżej i szybciej tym bezpieczniej. Gdyby motoparalotnia była na wyższej wysokości po awarii silnika pilot miałby więcej czasu na znalezienie bezpiecznego miejsca do lądowania.
Na szczęście nikomu nic się poważnego nie stało. Kilka siniaków i stłuczeń.
Lotnictwo to piękny i dość bezpieczny sport. A kto jest innego zdania, ten nie powinien wsiadać do samochodu, bo przecież kazego dnia ginie mnóstwo ludzi w wypadkach komunikacyjnych.
Trzymajcie się ciepło,
Życzę miłej soboty
Redaktorek poleciał sobie w
Redaktorek poleciał sobie w przyswojowego h*** byłem na miejscu