Na początku maja informowaliśmy o kolejnych zniszczeniach w punkcie widokowym i na szlaku spacerowym na Diabelcach pod Świeciem. Ktoś próbował przewrócić słupki i poprzecinał rozciągnięte między nimi liny zabezpieczające.
Nie był to pierwszy akt wandalizmu w tym miejscu.
Dwa lata temu również zniszczono paliki i linki na tarasie widokowym, a w 2019 r. zabazgrano sprayem tablice edukacyjne informujące o walorach przyrodniczych Diabelców. Na tyle skutecznie, że stały się one nieczytelne.
Po tegorocznym, wiosennym "popisie" wandali nie ma już śladu.
- Naprawiono wszystkie szkody. Zachęcamy do odwiedzania i korzystania z pięknych widoków. Mamy nadzieję, że obecny stan pozostanie jak najdłużej i nie będzie trzeba kolejny raz interweniować. Dbajmy razem o nasze wspólne dobro - apeluje Urząd Miejski w Świeciu.
Zobaczcie poniżej zdjęcia przed i po naprawie uszkodzeń.
Zdjęcia: UM w Świeciu
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Masakra,czy Ci ludzie ,
Masakra,czy Ci ludzie , którzy to niszczą,to nie wiedzą , że te wszystkie naprawy idą z naszej kieszeni!Kiedy nauczymy się dbać o to co mamy!!!
a wystarczyłoby patologii
a wystarczyłoby patologii zabierać socjal..typu 500+ tzn 800+ np. za przemoc w rodzinie, alkoholowe libacje zostawiajac małe dzieci bez opieki, kradzieże, rozboje, dewastacje mienia publicznego i prywatnego.. i od razu jakiś % patologii nauczyłby się szacunku do cudzej pracy lub po prostu nie dostawaliby socjalu.
Fajnie by było jeśli
Fajnie by było jeśli zamontowali by kamery
A gdzie patrole piesze
A gdzie patrole piesze policji,a gdzie słynne rowery straży miejskiej kupione za miliony???
Niech włodarze miasta
Niech włodarze miasta pogadają z leśnikami oni stosują fotopułapki, może wtedy by kogoś złapano i do pręgierza na rynku, byłby niezły ubaw
Pokazać ich twarze i nazwiska
Pokazać ich twarze i nazwiska w gazecie,obciążyć kosztami naprawy.
*
*
Żadne geje i pederasty…to
Żadne geje i pederasty…to wszystko niszczy nastoletnia młodzież którą widzimy siedząca na ławkach wpatrzoną w ekrany smartfonów i słuchających tego prymitywnego rapu…
Duży Blankusz ood strony
Duży Blankusz ood strony przedszkola też już robi się schedą. Na molo pełno kapsli, kipów, deski i poręcze popisane sprayem, brud, że można się przykleić. Brzydzi się już tam chodzić, dosłownie. Dziwię się, że nikt nic nie robi z nocnymi hałasami tych szczypiorków, którym uda się kupić alko i którzy mocno ryczą i kwiczą tylko w grupie. Przecież to przechodzi ludzkie pojęcie. Ludzie wstają do pracy, dzieci chodzą do szkoły, niektórzy leżą obłożnie chorzy i muszą wysłuchiwać tych ryków.To już nie jest normalne. Jak nie potrafią pić alkoholu to mleka powinni się napić a nie hojraczyć nad wodą..