Robotnicy, nauczyciele, studenci, urzędnicy wrzucają do walizki marzenia o lepszych zarobkach, wysokim standardzie życia i dostatniej przyszłości. Pracując nawet za minimalne wynagrodzenie żyją w Wielkiej Brytanii czy Irlandii na dużo lepszym poziomie niż w Polsce. Wielu jednak się nie udaje i wracają do kraju. Dlaczego tak się dzieje? Pech, niezaradność, przecenienie swoich możliwości, zbyt wygórowane oczekiwania, tęsknota?
Adam (imię zmienione) najchętniej wykreśliłby ze swojego życiorysu emigracyjny epizod. W Świeciu miał niezłą pracę i dziewczynę, z którą planował ślub.
- Jako kierowca w prywatnej firmie zarabiałem ponad 3 tys. zł miesięcznie. Nie są to może kokosy, ale jak na Świecie całkiem przyzwoicie. Jedynym minusem było to, że jeździłem po całym kraju i często nie było mnie w domu. Wynajmowaliśmy z dziewczyną mieszkanie. Pomyślałem, że wyjadę na rok, zarobię trochę kasy, a po powrocie kupimy mieszkanie – wspomina.
Wyjechał w 2008 r. do Szkocji. Miał tam kuzyna, który pracował na budowach i załatwił mu pracę.
- Chwalił się, że w przeliczeniu na złotówki wyciąga nawet 10 tys. miesięcznie. Faktycznie, przez pierwszych parę miesięcy zarobki były w porządku. Tyraliśmy po dwanaście, trzynaście godzin na dobę przez sześć dni w tygodniu, ale wiedzieliśmy przynajmniej za co. Wszystko się urwało, kiedy przyszedł kryzys. Firma, w której pracowaliśmy splajtowała, trzeba było szukać zajęcia gdzie indziej, ale już na czarno – opowiada Adam.
Pracowali na budowie przez miesiąc tylko za małe zaliczki, które ledwie starczały na jedzenie i zapłacenie czynszu. Pełną wypłatę mieli dostać po skończonej robocie.
- Tyle tylko, że nasz pracodawca znikł, a my nie dostaliśmy zarobionych pieniędzy. Miałem tego dość. Spakowałem manatki i wróciłem do kraju. Wolę skromniejszy, ale pewniejszy chleb tutaj niż gruszki na wierzbie tam – uśmiecha się gorzko.
A jaka jest Wasza historia? Posmakowaliście emigracyjnego chleba? Zdecydowaliście się wrócić do Polski? Nie chcieliście zostać za granicą na stałe? Co było przyczyną takiej decyzji? Czekamy na Wasze historie. Najciekawsze opublikujemy (zapewniamy anonimowość). Piszcie w komentarzach pod tekstem lub pod adresem e-mail: a.pudrzynski@extraswiecie.pl.
No no no za 3tys. można iść
No no no za 3tys. można iść na całość i poooszaleć,żeby tylko z tego dostatku do głowy nie dostać……….
Como Utilizar Priligy
Como Utilizar Priligy generic viagra Viagra Et Hypertension Osu Viagra Farmacia
Propecia Hair Fine How To Buy
Propecia Hair Fine How To Buy Clomid Over The Counter brand levitra 20 mg online india Achat Ligne Kamagra Quebec Finasteride 1 Mg Propecia
Levitra Zum Testen canadian
Levitra Zum Testen canadian pharmacy cialis 20mg Le Viagra Est Viagra Rezeptfrei Hamburg Il Cialis Fa Male