Mecz z Sokołem mógł zacząć się fatalnie dla graczy Wdy. Kibice jeszcze dobrze nie zasiedli na krzesełkach stadionu przy ul. Sienkiewicza, a już bardzo dobrą sytuację zmarnował gracz Sokoła, Mateusz Majewski. Piłka po jego strzale przeleciała tuż obok słupka bramki strzeżonej przed Daniela Semraua.
Przez kolejne pół godziny obie drużyny nie mogły przebić się przez szczelnie ustawione defensywy. W szeregach Wdy dobrze spisywała się para Kocieniewski-Witucki. Dzielnie na skrzydłach wspierali ich Maliszewski i Kiełpiński.
Celne strzały Binerowskiego i Czerwińskiego
Świecianie na prowadzenie wyszli w 35. minucie kiedy Dawid Retlewski znakomicie wypatrzył w polu karnym Kubę Binerowskiego. Młody zawodnik Wdy stanął oko w oko z Hubertem Świtalskim. Zachował jednak zimną krew i posłał piłkę obok interweniującego bramkarza Sokoła.
Zaledwie minutę później świecianie mogli prowadzić różnicą dwóch bramek, lecz w sytuacji sam na sam, piłki między nogami golkipera gości nie zmieścił Bartosz Czerwiński.
W 40. minucie kolejny raz doszło do pojedynku Świtalski – Czerwiński. Wówczas zawodnik Wdy wykonywał rzut karny po faulu na Dawidzie Retlewskim. Bramkarz Sokoła wyczuł co prawda intencję Czerwińskiego, ale ten uderzył piłkę w taki sposób, że po odbiciu się od wewnętrznej części lewego słupka wpadła ona do bramki obok wyciągniętego jak struna Świtalskiego.
Niewykorzystane okazje
Do przerwy gracze ze Świecia mogli zdobyć jeszcze dwa gole. Dawid Retlewski przegrał jednak pojedynek sam na sam z Świtalskim, dla którego było to już trzecie takie starcie tego dnia. Patryk Kiełpiński natomaist po rzucie rożnym głową przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki Sokoła.
W drugiej połowie z kolei dwie bardzo dobre okazje zmarnował Piotr Siekirka, który przez cały mecz nie mógł wstrzelić się w bramkę Sokoła. Piłka po jego strzałach przelatywała albo nad poprzeczką, albo obok słupka bramki kleczewian.
Pierwsze zwycięstwo od czterech lat
Nerwowo w szeregach Wdy zrobiło się w 72. minucie. Wówczas futbolówka wpadła do bramki Semraua po precyzyjnym strzale z kilkunastu metrów Jana Paczyńskiego.
W końcówce meczu wyrównującą bramkę mógł zdobyć Wojciech Antczak, lecz piłka po jego strzale przeleciała tuż nad świecką bramką. Chwilę przed końcem meczu goście mieli jeszcze okazję z rzutu wolnego, lecz w tym przypadku także piłka minęła bramkę Semraua. Gospodarze kradnąc cenne sekundy (żółtą kartkę za zbyt wolne wznawianie gry obejrzał Daniel Semrau), nie pozwolili Sokołowi doprowadzić do wyrównania. Wda odniosła tym samym pierwsze zwycięstwo nad zespołem z Kleczewa od 2013 roku.
Wda Świecie - Sokół Kleczew 2:1 (2:0)
Bramki: Binerowski (35), Czerwiński (40 - karny) - Paczyński (72).
Wda: Semrau - Maliszewski (57. Dam. Wietrzykowski), Kocieniewski, Witucki, Kiełpiński - Daw. Wietrzykowski (69. Mielcarek), Wenerski, Czerwiński, Siekirka (94. Gackowski), Binerowski - Retlewski (78. Szczukowski).
Wyniki 6. kolejki: Pogoń – Lech 1:4 (0:1), Paczuk (80) – T. Kaczmarek (34), A. Kczmarek (58), Kołodziej (63), Grabowski (87); Energetyk - Polonia 0:0 (0:0); KP Starogard – Unia 2:0 (1:0), Zagórski (17), Rzepa (69); Centra - Świt 1:3 (1:1), Adamiak (10 – karny) – Walków (36), Kołodziejski (68 – karny, 85 – karny); Wierzyca - Kotwica 3:2 (0:1), Górka (67), Grela (72), Manuszewski (87) – Kacprzycki (4 – karny), Czałpygin (90); Górnik - Bałtyk 3:4 (2:3), Sobieraj (26 – karny), Antas (33), Zieliński (90 – karny) – Kuzimski (6 – karny), Duda (34), Letniowski (41, 78); GKS - KKS 3:2 (1:1), Rzepnikowski (37, 54), Ruszkul (90) – Gawlik (20), Tunkiewicz (83).
Następna kolejka - 15.09 (piątek): Sokół - Centra (17.30); 16.09 (sobota): Bałtyk – Wda (11), Lech – GKS (12), Świt – Wierzyca (13), Polonia – Górnik (16), Jarota – Energetyk (16), KKS – Elana (17), Kotwica – KP Starogard (19); 17.09 (niedziela): Unia – Pogoń (14).
How To Order Medication From
How To Order Medication From Canda Cialis Lilly Icos buy cialis online Compra De Propecia
Prix Boite De Lioresal
Prix Boite De Lioresal Propecia En Parejas cialis 5mg Finasteride Non Funziona Propecia