Pokazali krzepę i ducha walki podczas bitwy o zamek

Świecki klub Herobox zorganizował pierwsze zawody crossfitowe pod nazwą „Battle of the castle”, których areną, jak sama nazwa wskazuje, był dziedziniec zamku krzyżackiego. W okazałym debiucie w trzech kategoriach rywalizowało 59 uczestników.
battle-33

Zawody typu crossfit to połączenie trzech dyscyplin sportu: lekkoatletyki, gimnastyki i dwuboju olimpijskiego. Nic dziwnego, że uprawiają to współcześni herosi, znakomicie wysportowani i umięśnieni. Moda na tę dyscyplinę systematycznie rośnie, co postanowili wykorzystać organizatorzy, klub Herobox, który przy wsparciu finansowym Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Świeciu (z programu Żyj Sportem) zorganizował pierwsze tego typu zawody w Świeciu.

Rywalizowano w trzech kategoriach: Open Men, Open Women i Masters +35. Uczestnicy musieli zmagać się z trzema konkurencjami, tzw. „WOD-ami” (Workout of the day), które z kolei zawierały w sobie po kilka zadań.

Tak oto pierwszy WOD dzielił się na dwa etapy: 21 podniesień oburącz ciężaru nad głowę oraz bieg na 400 metrów z piłką lekarską. W drugiej serii dominowały zadania siłowo-gimnastyczne, tj. podciągnięcia na drążku, martwe ciągi itp, natomiast trzeci WOD składał się z biegu na 400 metrów, przeskoków przez przeszkodę, przysiadów z ciężarami i „rwaniem” ciężarów, a także seriami padnij – powstań.

Na każdą serię ćwiczeń zawodnicy mieli określony czas i w każdej zdobywali punkty, które zaliczały się do ostatecznej klasyfikacji. Jak widać zakres konkurencji był niesamowicie wszechstronny i wymagał ogromnego hartu ducha i żelaznej kondycji fizycznej.

Ostatecznie pierwsza trójka w poszczególnych kategoriach prezentowała się następująco:

  • Open Men: 1. Marcel Adamski 92 pkt, 2. Sebastian Romańczyk 91 pkt, 3. Seweryn Koślaczk 83 pkt
  • Open Women: Jolanta Wesołowska 37 pkt, Magdalena Jacak 35 pkt, Jolanta Pawłowska 34 pkt
  • Masters Men +35: 1. Dariusz Jędrusek 31 pkt, 2. Leonidas Pasas 37 pkt, Grzegorz Zaleski 36 pkt

Zadowolenia z pierwszej edycji zawodów nie kryli Milena i Marcin Wojtasińscy, rodzeństwo, jedni z organizatorów z klubu Herobox Świecie.

- Cieszy przede wszystkim dobra opinia od uczestników, którzy już pytają o kolejne edycje. Bardzo poważnie myślimy już o następnych zawodach, które mogłyby się odbyć już za pół roku. Planujemy już zimową edycję pod nazwą „Winter is coming”. Podejmujemy szereg działań promocyjnych, głównie w Internecie, ale za cel stawiamy sobie na pewno pozyskanie większej ilości uczestników ze Świecia i okolic, bo w pierwszej edycji wielu zawodników przyjechało niemal z całego kraju – podkreślają Milena i Marcin Wojtasińscy.

sport@extraswiecie.pl

Udostępnij
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Widać pełen profesjonalizm,

Widać pełen profesjonalizm, zaangażowanie. Tak trzymać .

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors